Team Fortress 2 otrzyma remake na Source 2 od fanów

Team Fortress 2 pozostaje jedną z najpopularniejszych gier na Steamie, mimo zbliżającej się 15. rocznicy premiery. Niestety, od lat informacja na karcie produkcji o „stałym aktualizowaniu” produkcji o nową zawartość mija się z prawdą. Tak jak w innych podobnych przypadkach, tak i tu fani marki mogą tylko wyglądać przecieków na temat mitycznej „aktualizacji Grubego” (Heavy Update). Albo też wziąć sprawy we własne ręce. Tę drugą opcję wybrał zespół Amper Software, który pracuje nad przeniesieniem Team Fortress 2 na nowszą wersję silnika Source. Stało się to możliwe dzięki udostępnieniu wybranym fanom wczesnej wersji s&box, duchowego spadkobiercy kultowego Garry’s Mod opartego na technologii Source 2.

Projekt o kryptonimie Team Fortress: Source 2 to ogromne wyzwanie, trudniejsze od wielu podobnych inicjatyw. Przez lata mniej lub bardziej skromnych aktualizacji starego Source Engine kod źródłowy Team Fortress 2 wyewoluował w coś, co gracze (w tym użytkownicy edytora Source Film Maker) powszechnie określają dosadnie jako „Source spaghetti”. To właśnie z tego powodu (oraz minimalistycznego „zespołu” obecnie nadzorującego TF2) od lat nie wyeliminowano co bardziej kuriozalnych błędów. Również zespół Amper Software natrafił na… interesujące problemy.

Założeniem twórców jest wierne odtworzenie całego Team Fortress 2, wliczając w to dziwne, lecz ukochane przez graczy mechaniki (w tym rakietowe skoki i inne zabawy z silnikiem fizyki). W teorii Source 2 ułatwia fanom pracę dzięki funkcji konwersji zawartości stworzonej na pierwszej wersji silnika, ale efekty są takie, że wiele elementów (w tym efekty cząsteczkowe oraz tzw. skyboksy) i tak trzeba poprawiać lub wręcz odtwarzać ręcznie. Nawet import stosunkowo niewielkiej mapy Arena Well okazał się sporym przedsięwzięciem. Dodajmy do tego utrudnienie w postaci licznych instancji twardego kodowania, na przykład w przypadku klas i uzbrojenia.

Koncept odświeżonego interfejsu HUD w Team Fortress: Source 2. Źródło: Amper Software.

Jak widać, samo wierne odtworzenie podstawowego Team Fortress 2 na Source 2 zapewni twórcom ogrom pracy. A przecież trzeba też dodać niestandardowe bronie dla każdej klasy (nierzadko z unikatowymi cechami pokroju futurystycznej Wyżymaczki krów 5000) i drwiny, o co ciekawszych mechanikach rozgrywki nawet nie mówiąc. Co więcej, twórcy planują pewne usprawnienia, takie jak zmodernizowany HUD (widoczny na screenie powyżej). Niemniej zespół Amper Software zapewnia, że jego członkowie są gotowi poświęcić mnóstwo czasu (a zapewne i nerwów) na projekt. Kto wie, może ich dzieło zyska uznanie Valve, tak jak wiele innych fanowskich inicjatyw? Trzymamy kciuki.

• Oficjalna strona gry Team Fortress 2
• Darmowe gry na Steamie - niezłe gry free-to-play na platformie Valve