Te kable są bardzo wytrzymałe i szybko naładują każde urządzenie. Po tej obniżce znajdziecie je w atrakcyjnej cenie na Amazonie
Kable AINOPE to dobry dodatek do naszych urządzeń. Cechują się świetną wytrzymałością dzięki wzmocnionej konstrukcji i zakończeniu w kształcie litery „L”.
Na kable często trzeba bardzo uważać. Wykrzywianie i łamanie się USB jest tak powszechne, że powstają już nawet specjalne gadżety, które mają temu zapobiec. Z tymi kablami nic podobnego nie będzie jednak potrzebne. Producent dołożył wszelkich starań, żeby nie trzeba było ich zmieniać szybciej niż telefonu.
Wytrzymałe kable USB-C marki AINOPE
Wytrzymałość to ich największa zaleta
Od kabla oczekuję, że naładuje mi telefon i nie zepsuje się po kilku użyciach. Produkt AINOPE właśnie to ma zapewnić użytkownikom. Kable te są odporne na zginanie i przetarcia, a to dzięki wzmocnionemu oplotowi, specjalnemu przegubowi SR oraz laserowemu spawaniu. Przeprowadzone przez firmę testy wskazują, że ten produkt powinien wytrzymać aż 40 tysięcy zagięć.
Aby wspomniane zagięcia występowały rzadziej, zastosowano konstrukcję w kształcie litery L. W ten sposób zakończenie kabla przylega do krawędzi ładowanego urządzenia. Zapobiega to niepotrzebnemu napinaniu i zginaniu, co zwiększa komfort użytkowania oraz chroni port ładowania przed uszkodzeniami.
Kable AINOPE oferują wytrzymałość i szybkie ładowanie
Szybkie ładowanie w rozsądnej cenie
Kable AINOPE mają zakończenia USB-C i dzięki obsłudze technologii PD3.0 do 60 W są w stanie naładować różne urządzenia w bardzo krótkim czasie. Sprawdzą się świetnie nie tylko w przypadku smartfonów, ale także tabletów, powerbanków, a nawet niektórych laptopów. Według producenta w 35 minut są w stanie naładować telefony do 88%, iPad Pro do 64%, a MacBooka Air do połowy.
Kable USB-C AINOPE oferują więc wszystko, co w kablu najważniejsze. Teraz zostały przecenione w sklepie Amazona. Sprzedawane są w zestawach po dwie sztuki i razem kosztują 24,99 zł. Można więc oszczędzić 11% z wcześniej obowiązującej ceny.
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!