Taka wyprzedaż to raj dla zakupowiczów. Przygotowana przez Logitech akcja Logi PLAY DAYS pozwala zdobyć popularne myszki, klawiatury i słuchawki w obniżkach sięgających aż 40 procent
Już od dekady myszka komputerowa G502 zachwyca graczy na całym świecie. Z tej okazji firma Logitech zorganizowała kolejną edycję Logi PLAY DAYS. W trakcie trwania tej akcji przewidziane są nie tylko potężne obniżki sprzętu szwajcarskiego producenta, lecz także różnego rodzaju konkursy, w których można zdobyć popularne peryferia.
W życiu każdego gracza (i nie tylko) przychodzi taki moment, że trzeba powiedzieć „żegnaj” swojemu dogorywającemu sprzętowi i w jego miejsce zakupić nowy. Sam w swoim liczącym 31 wiosen życiu miałem kilka razy niemiłą przyjemność uczynić taki krok. Dlaczego „niemiłą”? Zostawiając to, że czułem się wtedy jakbym zdradzał najlepszego przyjaciela, poszukiwanie nowego sprzętu było za każdym razem drogą przez mękę. Nie dość, że nie mogłem się zdecydować na konkretnego producenta, to jeszcze modele, które mnie interesowały, były w cenach, na widok których mój portfel zagrzebywał się jeszcze głębiej w kieszeni. Ile ja wtedy bym wtedy dał za dobrą wyprzedaż i kilka ciekawych propozycji.
Wy natomiast macie znacznie więcej szczęścia, ponieważ do 13 maja potrwa wielka akcja Logi PLAY DAYS. Wydarzenie zorganizowane z okazji 10-lecia legendarnej myszki komputerowej G502, przyniosło sięgające nawet 40%, obniżki na sprzęt marki Logitech.
Wielka wyprzedaż Logi PLAY DAYS w RTV Euro AGD
Skoro zatem jest wyprzedaż, to teraz warto byłoby poznać konkretne oferty. Tych jest całe mnóstwo, ale ja wybrałem kilka moim zdaniem najciekawszych. W dalszej części wiadomości poznacie produkty, których zakup warto rozważyć akurat teraz.
Rodzina myszek Logitech G502 X z topowym sensorem 25 000 DPI
Skoro mamy do czynienia z dziesiątą rocznicą powstania myszy G502, na „imprezie urodzinowej” nie może zabraknąć solenizantki. W tym przypadku jest ich aż trójka: G502 X, G502 X Lightspeed oraz G502 X Plus. Sercem wszystkich trzech „gryzoni” jest topowy sensor HERO 25K o rozdzielczości sięgającej aż 25 000 DPI, który zapewnia niespotykaną precyzję sterowania spełniającą wymagania nawet najbardziej hardcore’owych graczy. Uwierzcie, wiem co mówię. Niedawno miałem okazję przetestować model G502 X Plus i z czystym sercem mogę powiedzieć, że taka konfiguracja może robić różnicę – nawet jeśli jesteście tak kiepscy w sieciowych strzelankach jak ja.
Jedną z tych potężnych sióstr zakupisz w RTV Euro AGD
Oprócz tego cała rodzina „iksów” została wyposażona w hybrydowe przełączniki optyczno-mechaniczne o nazwie Lightforce, które – wedle podanych przez producenta informacji – mają zapewnić niskie opóźnienie aktywacji, a także wyczuwalne kliknięcie. Ciekawostkę stanowi również fakt, że przycisk do zmiany DPI można dostosować do rozmiaru dłoni i typu trzymania myszki.
Czym zatem oprócz nazewnictwa różni się wspomniana trójka? Logitech G502 X to tradycyjny przewodowy „gryzoń”, z kolei model G502 X Lightspeed to wersja bezprzewodowa, która współpracuje z matami ładującymi Logitech G Powerplay. Natomiast myszka Logitech G502 X Plus została wyposażona w konfigurowalne podświetlenie RGB LED z efektami uruchamiania i wyłączania oraz optymalizacją baterii dzięki wykrywaniu aktywnej gry.
Logitech G Pro X Superlight – i mi by się przydała taka kuracja odchudzająca
Superlekka myszka Logitech G Pro X Superlight w cudnej promocji
W niższych cenach możecie także zakupić myszkę G Pro X Superlight pierwszej generacji. Ten znajdujący się od dobrych kilku lat w sprzedaży model zdołał ugruntować swoją pozycję na rynku za sprawą takich cech jak chociażby niewielka waga wynosząca zaledwie 63 g. Dzięki tej cesze nawet długie godziny spędzone na rozgrywce nie powinny prowadzić do zmęczenia czy urazów nadgarstka.
Nieoceniona w G Pro X Superlight jest bezprzewodowa łączność w technologii Lightspeed, która zapewnia niemal natychmiastową reakcję. Docenią to przede wszystkim fani sieciowych strzelanek, w których precyzja i dokładność decydują o przetrwaniu. Co ciekawe, model G Pro X Superlight został wyposażony w podstawę z PTFE. Dzięki której „gryzoń” ma ślizgać się po powierzchni gładko niczym zawodowa łyżwiarka figurowa po tafli lodu.
Logitech G Pro X to zestaw dla fanów elegancji i świetnego dźwięku
Kolejnym sprzętem na mojej osobistej liście rzeczy „do kupienia” jest headset G Pro X pierwszej generacji. Słuchawki te zdecydowanie różnią się od wielu gamingowych zestawów dostępnych na rynku. Nie znajdziemy tu żadnego oświetlenia czy innego rodzaju „bajerów” sugerujących, że mamy do czynienia ze sprzętem dla gamerów. Pozwolę sobie na odrobinę prywaty – sam osobiście wolę stonowaną elegancję, dlatego stylistyka G Pro X zdecydowanie bardziej do mnie przemawia.
G Pro X to synonim elegancji, zestaw w wersji przewodowej kupisz tutaj
Masywna budowa i elegancki wygląd to jednak nie wszystko, co owe słuchawki mają do zaoferowania. Powinny zainteresować się nimi przede wszystkim te osoby, którym zależy na najlepszej jakości mikrofonu. Producent zastosował tu bowiem technologię Blue VO!CE (opracowaną we współpracy z Blue Microphones), która oferuje niespotykaną dotąd jakość dźwięku, a tym samym profesjonalną komunikację głosową – niech pierwszy rzuci kamień ten, kto nie doświadczył sytuacji, w której nie zrozumiał, co podczas meczu zespołowy partner akurat do nas powiedział.
Projektanci Logitechu wykorzystali w G Pro X membrany Pro-G o średnicy 50 mm, wykonane z siateczkowych materiałów dobrze przewodzących dźwięk przestrzenny. Dzięki temu użytkownik uzyskuje jeszcze większą dokładność w szerszym paśmie przenoszenia oraz lepiej odwzorowany zakres odtwarzania basów.
Należy nadmienić, że producent wyposażył swoje słuchawki w technologię bezprzewodowego działania Lightspeed i pojemne akumulatory zdolne wytrzymać 20 godzin funkcjonowania na jednym ładowaniu.
Klawiatura Logitech G Pro – mała rozmiarem, ale wielka duchem
Czym byłoby stanowisko komputerowe bez klawiatury? Na szczęście Logitech w swojej bogatej ofercie posiada szeroki wachlarz tego typu urządzeń. Jednym z nich jest klawiatura mechaniczna G Pro, która w swojej karierze zaliczyła niejeden profesjonalny turniej e-sportowy. Oznacza to, że nie znajdziemy na niej sekcji klawiszy numerycznych, która niepotrzebnie zajmowałaby miejsce.
Sprawdź, jak prezentuje się ten potężny maluch
Dzięki temu projektantom udało się stworzyć konstrukcję o szerokości zaledwie 36 cm. Może to być zatem idealny model dla osób, które miejsca na biurku mają jak na lekarstwo.
Mówi się, że rozmiar to nie wszystko, dlatego G Pro na tle konkurencji wyróżnia znacznie więcej, w tym specjalne mechaniczne przełączniki GX charakteryzujące się słyszalnym kliknięciem i wyczuwalnym oporem. Użytkownicy stawiający na aspekt wizualny z pewnością docenią obecność technologii Lightsync RGB umożliwiającej zaprogramowanie podświetlenia poszczególnych klawiszy. Oprócz fabrycznych trybów gracz może stworzyć swój niepowtarzalny efekt, wybierając spośród 16,8 mln kolorów.
Istotną zaletą klawiatury G Pro są konfigurowalne klawisze funkcyjne od F1 do F12. Przy użyciu programu G HUB można im bez trudu przypisać konkretne zadania. Co prawda, nie zrobią za Was kawy, ale za to np. uruchomią konkretny program. Czy trzeba czegoś więcej? Jeśli uważacie, że tak, to dopowiem, iż omawiana konstrukcja posiada odłączany kabel zasilający i specjalne stopki, które regulują kąt jej nachylenia w kilku zakresach – niby nic wielkiego, ale doceni to każdy, kto tak jak ja pracuje z klawiaturą przez większą część dnia (często nawet poza domem).
G915 to truskawka na klawiaturowym torcie Logitecha
Tej klawiatury nie mogło zabraknąć w tym zestawieniu i to nie tylko dlatego, że można ją teraz zakupić w piekielnie dobrej cenie. Model G915 producent opisuje jako „przełom w dziedzinie stylistyki i inżynierii”. I wygląda na to, że nie jest to tylko pusty slogan. Logitech G915 to pierwsza klawiatura tej firmy wyposażona w mechaniczne, niskoprofilowe przełączniki GL, czyniące ją niezwykle smukłą konstrukcją. Estetów powinna zachwycić również górna tafla obudowy pokryta szczotkowaną stalą.
G915 to wzór do naśladowania. Zresztą przekonaj się sam
Pomijając kwestię stylistyki, należy zauważyć, że klawiatura Logitech G915 została wyposażona w dodatkowe przyciski do sterowania profilami (w sumie aż trzy) oraz aluminiowe pokrętło regulacji głośności (muszę przyznać, że ten bajer podoba mi się najbardziej). Wszystkie działają na umieszczonym wewnątrz pojemnym akumulatorze. I nawet jeśli poziom baterii spada, nie musimy się martwić, że klawiatura nagle odmówi posłuszeństwa. O niskiej mocy poinformują wskaźniki naładowania widoczne na obudowie oraz oprogramowanie G HUB.
Oczywiście wśród zalet modelu G915 nie mogło zabraknąć charakterystycznego podświetlenia zarezerwowanego dla sprzętu gamingowego. Podobnie jak w przypadku klawiatury G Pro, tak i tutaj mamy do czynienia z funkcją Lightsync RGB, która pozwala na dowolne programowanie iluminacji.
Logitech G733 - potężna bateria i oryginalny wygląd
Tutaj kupisz oryginalnie wyglądające słuchawki Logitech G733
Wspomniałem o słuchawkach G Pro X skierowanych głównie do osób ceniących prostotę i elegancję, to teraz przyszła pora na headset, w którym gustować będą gracze lubiący typowy gamingowy styl. Logitech G733 – bo o nim mowa – to zestaw, który wyróżnia się z tłumu nie tylko niecodzienną kolorystyką (jeden z wariantów jest m.in. w kolorze lawendowym), lecz także efektownym podświetleniem RGB. Oprócz tego model G733 reklamowany jest jako ultralekka konstrukcja. Słuchawki ważą jedynie 278 g, czyli – jak twierdzi producent – tyle co dwa małe cheeseburgery lub 250 żelków. Nie wiem, jak to wygląda w praktyce, ale kalorii mają od tych przysmaków na pewno zdecydowanie mniej.
Jeśli zaś chodzi o jakość oferowanego dźwięku, tutaj również specjaliści z Logitechu stanęli na wysokości zadania. Dźwięk przestrzenny nowej generacji DTS Headphone:X 2.0 zapewnia lepsze rozeznanie na polu walki, a tym samym niemal bezbłędną lokalizację wroga.
Do zalet tego zestawu należy zaliczyć także pojemną baterię, która przy pełnym naładowaniu wystarcza na ponad 29 godzin działania (więcej od G Pro X), oraz bezprzewodową łączność nawet na odległość 20 metrów. W przerwie pomiędzy meczami możemy więc skoczyć do lodówki po coś na ząb i wciąż być w kontakcie ze znajomymi.
Może nie zostaniesz kierowcą wyścigowym, ale z kierownicą Logitech G923 na pewno się tak poczujesz
Tutaj sprawdzisz zestaw dedykowany PlayStation
Są tu jacyś fani symulatorów samochodowych? Jeśli tak, to z pewnością zestaw Logitech G923 nie jest Wam obcy. Wszak to jedna z najpopularniejszych kierownic wyścigowych na rynku, która została sprawdzona w wielu grach, począwszy od Assetto Corsy po Gran Turismo 7. Urządzenie to dostępne jest w dwóch wariantach – na konsole Sony (PS4 i PS5) oraz Microsoftu (XOne oraz XSX/S). Oprócz tego oba modele posiadają sterowniki pozwalające korzystać z nich również na PC – czyni to z modelu prawdziwy wielozadaniowy kombajn.
{promoulr}https://www.euro.com.pl/kierownice-pc/logitech-kierownica-logitech-g923-do-xone-i-pc.bhtml?link=lp|A tutaj kierownica dla użytkowników Xboksa{/promourl}
Największą zaletą Logitech G923 jest jednak technologia TrueForce. To autorskie rozwiązanie wykorzystujące fizykę gry w czasie rzeczywistym, co pozwala graczowi poczuć się jak prawdziwy kierowca wyścigowy, który dzięki sprężeniu zwrotnemu otrzymuje informację na temat trakcji opon i rodzaju nawierzchni. Jak tłumaczy producent, Trueforce łączy się bezpośrednio z silnikami w grze, przetwarzając dane do 4000 razy na sekundę w celu uzyskania nowej generacji realizmu i szczegółów w obsługiwanych grach. Wszystkie te parametry można również dostosowywać za pomocą programu G HUB.
Wielka wyprzedaż Logi PLAY DAYS w RTV Euro AGD
Akcja Logitechu obejmuje również rozdawnictwo online z pulą nagród o wartości ponad 100 tysięcy euro w postaci produktów do gier i specjalnych limitowanych edycji, takich jak np. (uwaga) 24-karatowy złoty G502 X PLUS – wasi wirtualni przeciwnicy w CS’ie będą mogli opowiadać wnukom, że otrzymali headshota wymierzonego z najprawdziwszej złotej myszki. Więcej informacji na temat konkursów znajdziecie tutaj i tutaj.
Materiał powstał we współpracy z firmą Logitech.
