Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 11 grudnia 2023, 20:07

Ta gra rozsławiła kultową serię RPG akcji na Zachodzie. Monster Hunter World rekordowo tanio na Steam

Krótko po zapowiedzi Monster Hunter: Wilds najpopularniejsza jak dotąd gra z serii Capcomu, Monster Hunter: World, doczekała się rekordowej obniżki ceny na Steamie. Właśnie za sprawą tej produkcji cykl zyskał dużą popularność na Zachodzie.

Źródło fot. Capcom.
i

Największą zapowiedzią, jaką przyniosła gala The Game Awards 2023, wydaje się być Monster Hunter: Wilds. Jest to o tyle zaskakujące, że jeszcze kilka lat temu taki scenariusz byłby nie do pomyślenia, gdyż owa „potworna” seria Capcomu od dawna cieszyła się ogromną popularnością, ale głównie w Japonii.

Zmieniło się to w roku 2018 wraz z premierą Monster Hunter: World. Przypadkowy czy nie, podtytuł tej gry szedł w parze z faktem, iż zyskała ona bardzo duży rozgłos na całym świecie właśnie. Niewątpliwie przyczyniło się do tego wydanie MH:W na wiodące wówczas platformy – PC, PS4 i XOne – gdyż pod względem gameplayu nie różnił się on znacząco od poprzednich części cyklu, które wychodziły głównie na konsole przenośne.

Choć Monster Hunter: World ma fabułę, stanowi ona raczej tło dla polowań na coraz potężniejsze potwory. Następnie z części ich ciał tworzymy lepszy ekwipunek, dzięki czemu możemy zapolować na jeszcze groźniejsze bestie. Brzmi nudno? Ale takie nie jest – walki z każdym monstrum trzeba się nauczyć, a ponadto w grze jest dostępnych 14 typów oręża, których używa się zupełnie inaczej. Co więcej, starcia przebiegają w nieco odmienny sposób, jeśli podejdziemy do nich w pojedynkę, zamiast wyruszyć na łowy w grupie.

Gameplay Monster Hunter: World okazał się tak dobry i wciągający, że omawiana produkcja wprost zachwyciła recenzentów oraz graczy.

  1. Na Metacritic.com średnia ocen tych pierwszych dla pecetowej wersji gry wynosi 88 na 100 (na bazie 38 recenzji – w przypadku edycji konsolowych jest o dwa „oczka” wyższa, choć wyliczono ją na podstawie aż 117 not).
  2. Społeczność również doceniła owego Monster Huntera, o czym świadczy 88-procentowy odsetek pozytywnych recenzji na Steamie (będący wypadkową ponad 401 tys. opinii), a także średnia ocen rzędu 4,72 na 5 na PlayStation Network (w sumie wystawiono ich ponad 106 tys.).

Jeśli do tej pory omijaliście serię Monster Hunter szerokim łukiem, teraz nadarza się znakomita okazja, być dać jej szansę. MH: World doczekał się bowiem rekordowej, 67-procentowej obniżki ceny na Steamie. Oznacza to, że można go nabyć za 41,25 zł. Oferta obowiązuje do 21 grudnia do godz. 19:00 polskiego czasu. Skorzystacie z niej, klikając w poniższy przycisk.

Monster Hunter: World za 41,25 zł na Steamie

Czy wcześniej dało się kupić Monster Hunter: World taniej? Bezpośrednio na Steamie – nie. Poza platformą firmy Valve już tak – i to zaledwie dni temu – lecz koszt gry był niższy tylko o ok. złotówkę (oferta była jednak dostępna bardzo krótko, niewykluczone, że pojawiła się w efekcie błędu). Poza tym cena MH:W na promocji oscylowała zwykle w okolicy 50 zł. Mamy zatem do czynienia z naprawdę atrakcyjną ofertą.

Jeśli Monster Hunter: World przypadnie Wam do gustu, warto rozważyć zakup dodatku Iceborne. W ramach tej samej promocji można go nabyć za 62,53 zł osobno lub 85,03 zł w zestawie z „podstawką” (zdecydowanie bardziej opłacalna jest ta druga opcja). Rozszerzenie wydłuży czas, który poświęcicie na ukończenie MH:W – ok. 47,5 godz. – o kolejne 37 godz. Jeśli zaś zechcecie „wymaksować” obie pozycje, zajmie Wam to w sumie ok. 731 godz. (via HowLongToBeat).

  1. Recenzja gry Monster Hunter: World – udane łowy
  2. Recenzja gry Monster Hunter: World na PC – RPG, jakiego na pecetach jeszcze nie było
  3. Monster Hunter: World – poradnik do gry

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej