Szczegółowo o Combat Mission: Shock Force

Realia współczesnego pola walki stały się ostatnio modne wśród twórców gier – za przykład może posłużyć Conflict: Global Terror oraz pozycja pt. Battlefield 2: Modern Combat, która właśnie trafiła do sklepów w USA. Także kojarzony do tej pory głównie z II Wojną Światową cykl Combat Mission zmierza ku wspomnianemu tematowi, gdyż nadchodzi CM: Shock Force. Mamy screenshoty i garść innych szczegółów.

Nieco informacji odnośnie szykowanego produktu zdradził Steve Grammont z firmy Battlefront.com w wywiadzie dla serwisu Gamecloud. Ów elektroniczno-rozrywkowy twórca potwierdził, że nowe strategiczne dzieło powstaje w oparciu o zaawansowany „silnik” CMx2, a zatem zaoferuje dzięki temu precyzyjnie wykonany wirtualny świat w trzech wymiarach (liczebność dowodzonych przez użytkownika oddziałów będzie wyrażona odpowiednią ilością jednostek, zobaczymy żołnierzy przeładowujących karabiny, ujrzymy dynamiczne oświetlenie etc.). Rzecz jasna zachowane mają być wszystkie główne zasady zabawy, gwarantowane dotąd w systemie CMx1.

Według wspomnianego developera pozycję w rodzaju CM: SF tworzy się znacznie łatwiej, niż gry traktujące o burzliwych latach 1939-1945, ponieważ zdecydowanie rzadziej występują braki w dokumentacji. Jednak trzeba pamiętać, iż wiele nowoczesnych technologii nie zostało jeszcze wykorzystanych w praktyce lub obowiązuje w ich przypadku klauzula tajności. Mimo wszystko programiści uzyskali dostęp do istotnej części danych, przedstawionych przez amerykańskich wojskowych, więc o realizm powinniśmy być spokojni.

Akcja Combat Mission: Shock Force toczyć się ma w klimacie bliskowschodnim, a w operacjach militarnych wezmą udział żołnierze piechoty, czołgi itd. Strzelać będziemy nie tylko na otwartym terenie, gdyż zaistnieje możliwość obsadzenia każdego budynku. Warto zauważyć, że autorzy zaoferują tryb kampanii single-player, jak również np. pojedyncze scenariusze i tzw. szybkie potyczki. Natomiast komercyjna premiera niniejszego produktu nastąpi na wiosnę przyszłego roku.