Swordfish Studios pod skrzydłami koncernu Vivendi Universal Games
Brytyjskie studio Swordfish Studios, które jest z pewnością dobrze znane zarówno fanom World Championship Rugby, jak i Cold Winter, utraciło status niezależnego developera. Utalentowanych twórców produktów rozrywkowych postanowił kupić koncern Vivendi Universal, który ostatnio wyraźnie „zbroi się”, o czym najlepiej świadczy marcowe włączenie do „rodziny” Radical Entertaiment.
Brytyjskie studio Swordfish Studios, które jest z pewnością dobrze znane zarówno fanom World Championship Rugby, jak i wydanej niedawno gry akcji Cold Winter, utraciło status niezależnego developera. Utalentowanych twórców produktów rozrywkowych postanowił kupić koncern Vivendi Universal, który ostatnio wyraźnie „zbroi się”, o czym najlepiej świadczy marcowe włączenie do „rodziny” programistów z Radical Entertainment.
Nieznane są finansowe aspekty przejęcia Swordfish Studios. Wiadomo jedynie, że nowy pracodawca nie uszczupli szeregów 45-osobowej firmy i pozwoli im zostać tam gdzie dotychczas, czyli w brytyjskim mieście Birmingham. Na stanowisku szefa pozostanie również aktualny lider grupy developerów – Trevor Williams.
Swordfish Studios to łakomy kąsek dla każdego, wielkiego koncernu zajmującego się elektroniczną rozrywką. W 2004 roku firma zebrała za swoją działalność dwie prestiżowe nagrody: tytuł najlepszego studio w Wielkiej Brytanii (Developer Industry Excellence Awards) oraz tytuł producenta 2004 roku, przyznanego przez Independent Game Developers Association.