Sukces konsoli przenośnej GCW-Zero i gry Cryamore - Przegląd Kickstarterów (28/01/2013)
W najnowszym przeglądzie Kickstarterów piszemy m.in. o sukcesie konsoli przenośnej GCW-Zero oraz udanych zbiórkach na gry Cryamore i Halfling Wars. Omawiamy również start zbiórki na strategię kolonizacyjną Terminus.
Witamy w kolejnym odcinku naszego cyklu, który pomoże Wam w zorientowaniu się we wszystkim, co ciekawego dzieje się na Kickstarterze oraz innych serwisach crowdfundingowych. Znajdziecie tu informacje o nowych projektach, udanych zbiórkach i spektakularnych porażkach.
Sukcesy
GCW-Zero
Doskonale poradził sobie Kickstarter przenośnej konsoli GCW-Zero. Organizatorom udało się uzbierać ponad 210 tys. dolarów, podczas gdy cel minimalny był o 80 tys. niższy. Urządzenie oparte jest na systemie Linux i uruchomimy na nim pecetowe klasyki oraz emulatory konsol. Pierwsze egzemplarze wypuszczone zostaną w marcu.
Cryamore
Doskonały start zaliczył projekt Cryamore. Potrzebne 60 tys. dolarów zgromadzono w niecałe dwa dni. Akcja potrwa do 26 lutego, więc suma ta ulegnie jeszcze sporemu zwiększeniu. Produkcja zapowiadana jest jako zmierzająca na pecety przygodowa gra akcji z lekkimi elementami RPG. Opowieść osadzona zostanie w steampunkowym świecie, gdzie silniki parowe powoli zaczynają być zastępowane nową technologią opartą na tytułowym minerale. Grafika będzie utrzymana w kreskówkowym stylu wzorowanym na takich konsolowych seriach jak Wild Arms czy Atelier Iris.
SKYJACKER: Starship Constructor
Studio Digitilus dało dowód na to, że wytrwałość bywa czasem nagradzana. Zespół dwukrotnie próbował zebrać na Kickstarterze pieniądze na kosmiczny symulator SKYJACKER i dwukrotnie zbiórki kończyły się porażką. Postanowiono więc spróbować innego podejścia. Na własnej stronie twórcy zaczęli gromadzić potrzebne środki, natomiast na Kickstartera powrócili z innym, znacznie skromniejszym projektem zatytułowanym SKYJACKER: Starship Constructor. Jest to przeznaczona na pecety i urządzenia mobilne aplikacja pozwalająca na przeglądanie oraz konstruowanie statków gwiezdnych. Programowi udało się o 6 tys. dolarów przekroczyć cel w wysokości 30 tys. Uzyskane w ten sposób pieniądze pójdą na dokończenie kosmicznego symulatora, który zadebiutuje pod koniec tego roku.
Halfling Wars
Nerwowe chwile przeżyli autorzy mobilnej strategii Halfling Wars, którym udało się dopiero pod sam koniec akcji nieznacznie przekroczyć cel w wysokości 7 tys. Zabawa w tej produkcji polegać ma na zarządzaniu wioską zlokalizowaną w typowym świecie fantasy. Zadaniem gracza będzie dbanie o rozwój ekonomiczny oraz obrona mieszkańców przed potworami. W późniejszych etapach rozgrywki udamy się na podbój sąsiednich osad.
W toku
Artizens
Dobrym tempem do celu 30 tys. dolarów zmierza platformówka Artizens. Zgromadzono już 20 tys. dolarów, a do nadrobienia różnicy pozostały jeszcze trzy tygodnie. Gra nastawiona będzie na tryb kooperacyjny, w którym maksymalnie czterech graczy zmierzy się z przeciwnikami sterowanymi przez sztuczną inteligencję. Wyjątkowo ciekawie zapowiada się system rzemiosła, który pozwoli na własnoręczne rysowanie nowych przedmiotów. W planach jest jedynie wersja pecetowa, a premiera zapowiadana jest na drugą połowę tego roku.
Homesick
Raptem kilkaset dolarów dzieli pecetowy projekt Homesick od osiągnięcia potrzebnego minimum 8 tys. dolarów. Gra ma stanowić przygodówkę będącą ciekawą wariacją na temat popularnej wśród produkcji przeglądarkowych kategorii escape the room. Zadaniem gracza będzie zbadanie opuszczonego budynku. W czasie dnia zabawa ma być spokojna i skoncentruje się na eksploracji. Natomiast wraz z nastaniem nocy rzeczywistość przeobrazi się w koszmar. Wszystko to ukazane zostanie w pełnej detali grafice 3D.
Terminus
Natomiast na serwisie Indiegogo sumę 25 tys. dolarów próbuje zebrać pecetowa strategia Terminus. Projekt można w uproszczeniu opisać jako duchowego spadkobiercę serii Outpost. Wcielimy się w przywódcę grupy gwiezdnych kolonizatorów i naszym zadaniem będzie zagospodarowanie wygenerowanej proceduralnie planety. Rozgrywka ma przypominać serie pokroju Anno czy SimCity, ale znacznie większy nacisk położony zostanie na aspekty survivalowe oraz radzenie sobie z katastrofami i awariami. Jednocześnie gra zaoferuje wysoki stopień realizmu, zarówno pod względem fizyki, jak i rozwiązań technologicznych.