Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 12 maja 2013, 14:45

autor: Adrian Werner

Strategia C-Wars odniosła sukces na Kickstarterze

Studiu Onipunks udało się zebrać na Kickstarterze środki na wyprodukowanie nietypowego RTS-a C-Wars. Gra zmierza na pecety oraz konsole Wii U, 3DS i PlayStation Vita.

Ludzie z niezależnego studia Onipunks mają powody do zadowolenia. Zorganizowany przez nich Kickstarter nietypowego RTS C-Wars zakończył się na ponad 95 tysiącach dolarów, czyli sumie trzykrotnie wyższej niż wynosiło wymagane minimum.

  1. C-Wars – strona Kickstartera
  2. C-Wars –strona oficjalna gry
  3. C-Wars na Steam Greenlight

Początkowo gra powstawała wyłącznie z myślą o pecetach, ale dzięki uzbieraniu dodatkowych środków autorzy będą w stanie stworzyć również wersje na konsole Wii U, 3DS oraz Playstation Vita. Na początek Onipunks skoncentruje się jednak na edycji komputerowej, której premiera zapowiadana jest na październik tego roku.

Strategia C-Wars odniosła sukces na Kickstarterze  - ilustracja #1

Akcja gry toczyć się będzie ponad sto lat po wojnie nuklearnej, która zniszczyła większość naszej planety. Ocaleli zmuszeni zostali do ucieczki z Ziemi i skolonizowania powierzchni księżyca. Założone tam bazy rozwijały się w spokoju przez następnych kilka dekad. W momencie rozpoczęcia kampanii sytuacja ta ulega zmianie. Mieszkańcy kolonii coraz częściej padają ofiarami tajemniczej infekcji, która przeobraża ich w zombie. Gracze pokierują oddziałami lokalnych służb bezpieczeństwa i spróbują powstrzymać żywe trupy.

Kampania osadzona ma być na terenie dwóch księżycowych miast i otrzymamy sporą swobodę ich eksplorowania. Gracz będzie jednak musiał wykazać się dobrym tempem wykonywania misji, gdyż jeśli w określonym czasie nie opanujemy sytuacji, metropolie zostaną zniszczone za pomocą pocisków nuklearnych, mających zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się infekcji.

Najważniejszym elementem C-Wars będą bitwy, które rozegramy na planszach pokrytych siatką 36 kwadratowych pól. Ich kolor wskaże, kto ma nad nim kontrolę – nasze pola oznaczone zostaną na niebiesko, a te należące do wrogów na czerwono. Główni bohaterowie będą mogli bez problemu przemieszczać się po planszy, ale jednostki wsparcia przywołamy jedynie na niebieskie kwadraty. Tym samym odbijanie ich z rąk wrogów odegra kluczową rolę. Starcia toczone będą w czasie rzeczywistym, ale zapanowanie nad ich przebiegiem umożliwi aktywna pauza. Nie zabraknie również elementów RPG w postaci systemu rozwoju postaci.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej