Twórca Peaky Blinders ma dobre wieści odnośnie filmu o gangu z Birmingham
Twórca Peaky Blinders, Steven Knight, zdradził, na jakim etapie są aktualnie prace nad filmem. Scenarzysta odniósł się również do fabuły sequela.
Serial Peaky Blinders, który przedstawia losy brytyjskiego gangu z początku XX wieku, zyskał uznanie na całym świecie. Udowodnił to zdobywając kilka nagród – w tym statuetkę BAFTA dla najlepszego serialu dramatycznego. Co prawda zamknięta w sześciu sezonach historia Tommy'ego Shelby'ego i jego rodziny miała już swój finał na małych ekranach, ale gang z Birmingham powróci w zbliżającym się filmowym sequelu.
Mimo że ekipa nie rozpoczęła jeszcze zdjęć, twórca serialu, Steven Knight, podzielił się z fanami pozytywnymi szczegółami na temat prac nad pełnometrażowym projektem. W rozmowie dla Radio Times ujawnił, że historia zaczyna nabierać kształtu, a scenariusz jest „prawie gotowy”.
[Scenariusz – dop. red.] prawie na ukończeniu. Także wiesz, mamy już harmonogram zdjęć, mamy daty rozpoczęcia, więc to wszystko będzie miało miejsce. To są takie same zasady [jak podczas pisania serialu], ale w przypadku Peaky Blinders zawsze starałem się robić to tak samo, ale inaczej. Więc każda nowa seria ma tak jakby inny cel – zdradził twórca.
Knight dodał również, że akcja filmu będzie miała miejsce podczas II wojny światowej, a historia gangu Peaky Blinders będzie wpleciona w prawdziwe wydarzenia.
Miałem to w głowie od pewnego czasu, opowieść z Peaky Blinders podczas II wojny światowej i wybrałem trzy prawdziwe historie, które włączam do filmu. Prawdziwe, ale sekretne i nieznane. Zawsze jestem tego ciekawy, ponieważ podczas II wojny światowej tak dużo się dzieje, jest tak dużo śmierci i zniszczenia, wiele z rzeczy, które się wydarzyły, nie przedostało się do książek historycznych. Więc to są rzeczy, na których się koncentruję – wyznał twórca.
Co ciekawe, scenarzysta w jednym z wywiadów ogłosił, że jeśli zainteresowanie serią utrzyma się, serial może powrócić, dokumentując życie Peaky Blinders w latach 50. Jeśli tak się stanie, być może już z kimś innym za sterami, bowiem Knight coraz częściej myśli o wycofaniu się z franczyzy.
Myślę, że po filmie będzie tak, jakbym wprowadzał możliwe nowe historie w lata 50. I wtedy oddałbym pałeczkę, jeśli chodzi o pisanie i tworzenie, innym ludziom, ale jeżeli będzie apetyt na ten świat, to będzie on dalej trwał – dodał.
Na koniec przypomnijmy, że wedle wcześniejszych doniesień Radio Times, premiera filmu powinna nastąpić w 2024 roku. Wszystkie dotychczasowe sezony popularnej serii możecie obejrzeć na platformie Netflix.
Karty podarunkowe do Netflixa kupisz tutaj