autor: Szymon Liebert
Steam straszy usunięciem konta za brak zgody na zmiany w regulaminie
Nie zgadzasz się na zmiany w regulaminie Steam? Valve proponuje kasację Twojego konta i usunięcie z niego wszystkich gier bez prawa do refundacji. Taką odpowiedź uzyskał jeden z użytkowników serwisu reddit, któremu nie spodobały się zapisy blokujące możliwość składania pozwów zbiorowych i handlowania produktami cyfrowymi.
Obsługa Steama postraszyła jednego z użytkowników usunięciem gier za niezaakceptowanie zmian w regulaminie, które zabraniają składania pozwów zbiorowych i zmieniają status kupowanych produktów (z produkcji cyfrowych na subskrypcje). Przedstawiciel Valve napisał, że firma może dezaktywować konto na stałe i wyczyścić informacje o płatnościach oraz cały profil Steam. Gracze zareagowali dość burzliwie na te „groźby”.
Parę tygodni temu firma Valve wprowadziła poważne zmiany w swoim regulaminie, aby dostosować go do ostatnich „standardów” branżowych. Chodziło o dwie zasadnicze kwestie – ochronienie się przed pozwami zbiorowymi ze strony klientów oraz ewentualnymi dyrektywami prawnymi, które umożliwiają handel wtórny grami dystrybuowanymi cyfrowo. Drugi z tematów został niedawno podjęty przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Zmiana regulaminu nie spodobała się wszystkim odbiorcom. Użytkownik serwisu reddit urquan wysłał maila do Valve, aby sprawdzić, jakie konsekwencje czekają takie osoby. Pytanie brzmiało tak: „Czy jeśli nie zaakceptuję nowego regulaminu, będę mógł dalej grać w gry, które już posiadam?”. Odpowiedź Valve zaskoczyła i zbulwersowała społeczność graczy. Firma pogroziła palcem – brak akceptacji nowych zasad oznacza kasację konta:
Możemy całkowicie dezaktywować twoje konto dla ciebie, usunąć wszystkie zapisane informacje o płatnościach i wyczyścić twój profil Steam.
Wyłączenie twojego konta nie przekłada się na żadną refundację, jak wyjaśniono to w postanowieniach Steam Subscriber Agreement.
Gry z twojego konta nie będą dostępne w przyszłości. Nie ma sposobu, aby udostępnić twoje gry z powrotem po dezaktywacji konta i kasacji lub archiwizacji twoich informacji. Kiedy dezaktywujemy trwale konto, nie będziemy mogli przywrócić go na przyszłe żądanie.
Odpowiedź pracownika Steama jest ostra i jednoznaczna – osobom, którym nie podobają się zapisy w regulaminie, proponuje się zamknięcie konta bez żadnych zwrotów. O tym, że Valve może postąpić w ten sposób wiadomo nie od dzisiaj. Mimo tego, sprawa budzi kontrowersje. Przecież sporo współczesnych gier wydawanych w pudełku także wymaga Steama. Utrata konta w serwisie uniemożliwia więc korzystanie z tych leganie kupionych produktów.
Wiele osób zaskoczyło też po prostu tak ostre stanowisko firmy, która zwykle wychodzi klientom naprzeciw i cieszy się bardzo dobrą opinią. Czyżby to pierwsze poważne rysy na niemal nieskazitelnym wizerunku twórców Half-Life?