S.T.A.L.K.E.R. - autorzy poprawiają fabułę gry
Nie mają powodów do radości gracze, którzy z niecierpliwością oczekują premiery pierwszoosobowej strzelaniny o nazwie S.T.A.L.K.E.R.: Shadow of Chernobyl. Główny projektant programu, pan Andrew Prokhorov opowiedział przed kilkoma dniami redaktorom serwisu Oblivion Lost o aktualnej kondycji gry.
Nie mają powodów do radości gracze, którzy z niecierpliwością oczekują premiery pierwszoosobowej strzelaniny o nazwie S.T.A.L.K.E.R.: Shadow of Chernobyl. Główny projektant programu, pan Andrew Prokhorov opowiedział przed kilkoma dniami redaktorom serwisu Oblivion Lost o aktualnej kondycji gry.
Najnowsze doniesienia z GSC Game World z jednej strony napawają optymizmem, z drugiej wręcz przeciwnie. Autorzy podjęli kroki mające na celu usprawnienie fabuły gry, jej głównego wątku. To dobrze, że producenci są samokrytyczni i za wszelką cenę starają się stworzyć program doskonały, zwłaszcza kiedy sami doskonale zdają sobie sprawą, że aktualnie jest on poniżej ich oczekiwań. Niestety, dodatkowa praca spowoduje kolejne opóźnienia, z czego fani nie muszą być już koniecznie zadowoleni.
Próba lepszego powiązania fabuły ze światem gry to jednak nie jedyne problemy, jakie mają aktualnie producenci. Wciąż dopracowywane są algorytmy sztucznej inteligencji oraz tzw. symulacji życia, która zapowiadana jest jako duży przełom w programach z gatunku FPS. Oprócz tego autorzy koncentrują się nad eliminowaniem błędów oraz optymalizacją kodu, pozwalającą uruchomić grę na gorszym jakościowo sprzęcie.
Są oczywiście plusy. Autorzy bardzo chwalą sobie ogólną grywalność i odmienność programu od wszystkich produktów dostępnych dotąd na rynku. Podkreślają też znakomitą inteligencję przeciwników oraz to, jak poszczególni „stalkerzy” reagują na siebie. Co z tego okaże się prawdą, przekonamy się kiedyś. Kiedy dokładnie? Tego niestety nie wiadomo...