autor: Maciej Myrcha
Sony nie mówi całej prawdy o tańszym modelu PS3?
Wszyscy jeszcze dobrze mają w pamięci oficjalną informację firmy Sony, dotyczącą jej najnowszego dziecka, PS3, zaprezentowaną na tegorocznych targach E3. Niestety, "podział" na dwie wersje, różniące się nie tylko cenowo ale także "zawartościowo", zamiast spodziewanego zadowolenia wśród klientów, spowodował u nich niezłą frustrację.
Wszyscy jeszcze dobrze mają w pamięci oficjalną informację firmy Sony, dotyczącą jej najnowszego dziecka, PS3, zaprezentowaną na tegorocznych targach E3. Niestety, "podział" na dwie wersje, różniące się nie tylko cenowo ale także "zawartościowo", zamiast spodziewanego zadowolenia wśród klientów, spowodował u nich niezłą frustrację.
Oczywiście przedstawiciele Sony bardzo szybko zdementowali pogłoski o znacznych różnicach między wersjami PlayStation 3, wyjaśniając, iż w tańszej z nich również pojawi się wsparcie dla technologii Bluetooth oraz Wi-Fi czy pamięci flash. Będzie można także dokupić większy dysk twardy, jak powiedział Phil Harrison z Sony w wywiadzie udzielonym redaktorom serwisu GI.biz. Jednak uważni konsumenci z pewnością zauważyli brak jakichkolwiek informacji na temat złącza HDMI w tańszej wersji konsoli, a to jest już poważnym brakiem, który może niemile zdziwić graczy za około rok, dwa.
Spytacie zapewne dlaczego? Już spieszymy z wyjaśnieniem - po tym czasie filmy w formacie Blu-ray (oraz HD-DVD) na żądanie największych studiów z Hollywood zabezpieczane będą za pomocą technologii HDCP/AACS (High-Bandwidth Digital Copy Protection/Advanced Access Control System), uniemożliwiających nielegalne skopiowanie filmów w wysokiej rozdzielczości. Ponieważ HDCP wymaga do poprawnego działania złącz cyfrowych, jasnym staje się, iż brak HDMI w konsoli uniemożliwi odtwarzanie filmów w rozdzielczości 1080p w momencie wejścia w życie wspomnianych zabezpieczeń, jednak o tym fakcie Sony nie informuje potencjalnych nabywców tańszej wersji konsoli PS3.
Mamy więc dwa wyjścia z tej sytuacji - Sony oficjalnie przyzna, iż PS3 w cenie 499$ jest nieco "ułomny", co zapewne spowoduje spadek zainteresowania tą wersją, bądź też zdecyduje się na upgrade sprzętu i wyposażenie "uboższej" konsoli w złącze HDMI, co może przełożyć się na wzrost jej ceny. Tak czy inaczej, zatajanie ważnych, bądź co bądź, braków jest chyba nie fair w stosunku do klientów.