Sniper Elite V2 - test na notebooku ASUS G75V

Wydane w 2005 roku Sniper Elite: Berlin 1945 było rzadkim przypadkiem gry prawie w całości koncentrującej się na aspekcie snajperskim. Produkcja studia Rebellion spotkała się z całkiem ciepłym przyjęciem. Mimo to na kontynuacje musieliśmy czekać aż siedem lat. W końcu jednak Sniper Elite V2 zawitało na dysk twarde graczy. Sprawdźmy więc jak radzi sobie na mocniejszym z naszych notebooków, czyli ASUS’ie G75V.

Zapraszamy też do przeczytania testu gry na słabszym z naszych notebooków, czyli ASUS'ie K55V.

Gracze wcielają się snajpera wykonującego rozkazy rządu amerykańskiego. Cała akcja toczy się w Berlinie i jego okolicach 1945 roku. Większość zadań polega na eliminacji konkretnych celów. Najczęściej mamy sporą swobodę w wyborze metod działania. Możemy przypuścić frontalny atak, co ściągnie nam na głowę okoliczne patrole, lub też zastosować podejście skradankowe. Prędzej czy później zawsze dochodzi jednak do konfrontacji. Warto zawczasu się do niej przygotować, zastawiając miny i inne pomysłowe pułapki. Gwiazdą gry jest oczywiście mechanika obsługi karabinu snajperskiego i ten element został wykonany z bardzo dużym wyczuciem. Na niskich poziomach trudności przypomina to zwykłe FPS-y, dlatego warto skusić się na wyższy poziom, gdyż wtedy musimy brać pod uwagę elementy takie jak prędkość i kierunek wiatry, czy wpływ sił grawitacji na tor lotu kuli. Mordowanie wrogów przez lunetę snajperską daje mnóstwo frajdy, zwłaszcza, że najtrudniejsze strzały nagradzane są przypominającą zdjęcia rentgenowskie, które z pełnymi detalami ilustrują jakie zniszczenia wyrządza kula w ciele ludzki.

Kampania przez większość czasu nie sili się na jakieś fabularne wygibasy, co akurat sprawdza się bardzo dobrze. Mamy po prostu zestaw misji i je wykonujemy Nie zabrakło też rozgrywek wieloosobowych. Gra oferuje szeroki wybór misji kooperacyjnych dla dwóch graczy, można też wspólnie z kolegą przejść kampanię. Dostępny jest także tryb rywalizacji dla 12 osób, w wariancie drużynowym lub „każdy na każdego”. W tym przypadku liczy się staranne planowanie ataków i cierpliwość, a bezmyślne szarże kończą się śmiercią.

Sniper Elite V2 jest ciekawą grą, która niestety nie potrafi osiągnąć całego swojego potencjału. Sztuczna inteligencja przeciwników zbyt często niedomaga. Niektóre misje nie dają odpowiedniej swobody działania, a inne są zbyt łątwe. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to kawał dobrej strzelaniny i pozycja obowiązkowa dla wszystkich miłośników wirtualnej snajperki. Pozostali gracze również znajdą to sporo dla siebie. Zwłaszcza, że po ostatnich latach wypełnionych powodzą produkcji o współczesnych produkcjach, osadzone w realiach II wojny światowej Sniper Elite V2 wydaje się powiewem świeżego powietrza.

 WYMAGANIA SPRZĘTOWE
  Procesor:  Dwurdzeniowy (Intel Pentium D 3GHz lub lepszy) 
  Pamięć RAM: 2 GB
  Karta grafiki: z 256 MB pamięci (NVIDIA GeForce 8800 lub lepsza)

Wymagania jak widać są raczej standardowe. Przypomnijmy, że wykorzystany przez nas w teście ASUS G75V ma  procesor  Intel Core i7 3610QM 2,6 GHz,  8 GB pamięci RAM i dedykowaną kartę grafiki NVIDIA GeForce GTX 670M 3GB. Notebook bez problemu spełnia więc wymagania tej gry. 

Ustawienia ultra, rozdzielczość 1366 x 768

Zacząłem od ustawień ultra i rozdzielczości 1366 x 768. Wyniki były bardzo dobre. Silnik przez większość czasu wyświetlał średnio ponad 70 klatek na sekundę i gra nigdy nie schodziła poniżej poziomu 58 FPS-ów.

Ustawienia ultra, rozdzielczość 1920 x 180

Następnie zachowałem ustawienia Ultra i podwyższyłem rozdzielczość do 1920 x 1080. Gra wyglądała wtedy całkiem atrakcyjnie. Studio Rebellion nie posiadało może dziesiątków milionów dolarów budżetu, ale nadrobili to przywiązaniem do detali i ostrymi teksturami, które zwłaszcza ładnie prezentują się po podbiciu rozdzielczości do Full HD. Przy takich opcjach G75V wciąż radził sobie dobrze. Nawet w najbardziej wymagających momentach, gdy musiałem walczyć z hordami Niemców i unikać ostrzału czołgu, gra nigdy nie zeszła poniżej 33 FPS-ów.

Podsumowanie

Konfrontacja Sniper Elite V2 z ASUS'em G75V zakończyła się zwycięstwem notebooka.  Jego konfiguracja okazała się na tyle mocna, że potrafiła spokojnie udźwignąć tę grę w  ustawieniach ultra przy rozdzielczości 1920 x 1080. Nawet przy tak wyśrubowanych opcjach całość pozostawała w płynna i zapewniała pełen komfort rozgrywki.