Skull and Bones zmienione w grę-usługę
Dzięki sprawozdaniu finansowemu firmy Ubisoft dowiedzieliśmy się, że Skull and Bones zmienione zostało w grę-usługę. Poinformowano również, że Avatar: Frontiers of Pandora ma zadebiutować przed kwietniem 2023 roku.
Firma Ubisoft pochwaliła się wynikami finansowymi. Przychody w ostatnim kwartale ubiegłego roku wyniosły 746,1 mln euro i były o 25,5% wyższe niż w analogicznym okresie 2020 r.
W udostępnionym sprawozdaniu finansowym firmy Ubisoft znalazło się sporo ciekawych informacji na temat nadchodzących gier tego wydawcy oraz wyników już wydanych produkcji.
Przyszłość Ubisoftu
Skull & Bones to teraz gra-usługa
Poinformowano, że Skull & Bones zostało przeobrażone w grę-usługę, która położy nacisk na tryb multiplayer. Nowe wcielenie projektu ma zaoferować duży wirtualny świat, którego realia, postacie i przygody będą zmieniały się wraz z upływem czasu oraz działaniami społeczności. Potwierdza to wcześniejsze przecieki w tej sprawie.
Przypomnijmy, że początkowo produkcja miała zaoferować klasyczną kampanię fabularną, którą moglibyśmy przechodzić samotnie lub z przyjaciółmi, oraz tryb PvP. Przejście na model gry-usługi z elementami MMO nie jest więc radykalną zmianą, ale mimo to finalny produkt powinien prezentować się mocno odmiennie od tego, co widzieliśmy na wcześniejszych gameplayach.
W okresie od 1 kwietnia 2022 roku do 31 marca 2023 roku firma wyda takie gry, jak:
- Avatar: Frontiers of Pandora,
- Mario + Rabbids: Sparks of Hope,
- Skull & Bones,
- dodatkowe „ekscytujące tytuły”.
Powyższa lista jest skromna dlatego, że firma nie ujawniła jeszcze wielu gier, które zamierza wypuścić we wspomnianym okresie.
Ubisoft nie mówi „nie” propozycjom przejęcia firmy
Obecnie branża przechodzi wielką konsolidację – wystarczy wspomnieć planowane wykupienie przez koncern Microsoft firmy Activision Blizzard. Zapytany o to prezes Ubisoftu, Yves Guillemot, stwierdził, że wydawca poradzi sobie jako podmiot niezależny, ale każda oferta przejęcia zostanie dobrze rozważona.
Guillemot podkreślił, że dzięki bogatemu zestawowi marek i dużym zespołom deweloperskim Ubisoft byłby atrakcyjnym kąskiem dla wielu gigantów z branży technologicznej. Warto tutaj zauważyć zmianę podejścia prezesa w tej kwestii. Przed laty włożył on dużo wysiłku w uniemożliwienie przejęcia firmy przez koncern Vivendi.
Ubisoft chwali się wynikami swoich gier
W raporcie znalazło się także kilka ciekawych informacji o osiagnięciach już wydanych gier Ubisoftu.
- Łączna liczba godzin spędzonych przez graczy na zabawie w Far Cry 6 jest o 45% wyższa niż w przypadku Far Cry 5. Nie podano jednak wyników sprzedaży FC6.
- W Tom Clancy's Rainbow Six: Siege zagrało już 80 mln osób. Liczba ta wzrosła o 10 mln w ostatnich dwanastu miesiącach.
- Od premiery 20 stycznia 2022 r. w Tom Clancy's Rainbow Six: Extraction zagrało już 5 mln osób.
- Przychody z Assassin's Creed: Valhalla są o ponad 70% wyższe niż z AC Odyssey w analogicznym okresie (więcej o kondycji cyklu dowiecie się z odrebnej wiadomości).
- Wyprzedaż starszych gier wydawcy zanotowała wzrost o 37%.
- Recenzja gry Rainbow Six: Extraction – coop dla hardkorów
- Recenzja gry Far Cry 6 – to dobra gra. Tylko dobra
- Far Cry 6 – poradnik do gry