Sicario, Król życia - weekendowe premiery filmowe
Na sam koniec września rodzimi dystrybutorzy proponują 8 premier, z których dwie wybrałem jako te warte uwagi. Sicario od twórcy Labiryntu to mocne, dobrze oceniane kino sensacyjne, zaś Król życia powinien spodobać się miłośnikom lekkich komedii.
Sicario
Denis Villeneuve zabłysnął Pogorzeliskiem, potem umocnił swoją pozycję filmami Labirynt i Wróg, a w przyszłości pokaże pazur (miejmy nadzieję) przy okazji nowego Łowcy androidów. Teraz zaś twórca proponuje widzom zaangażowane (nieco) kino sensacyjne (mocno), które zbiera świetne recenzje od widzów i krytyków, którzy dodatkowo chwalą rolę Emily Blunt. Sicario (czyli „zabójca”) to historia operacji zlikwidowania bossa pewnego narkotykowego gangu w Meksyku. Misja nie jest łatwa, główna bohaterka zostanie wystawiona na ciężką próbę, a okrutny i brutalny świat przestępczych porachunków zagwarantować ma widzom mocne wrażenia. Sicario to nie jest lekkim i przyjemnym kinem, ale podobno zapewnia coś na wzór katharsis – tak postaciom, jak i publiczności w kinie, a to potrafią zagwarantować tylko najlepsi twórcy.
- Reżyseria: Denis Villeneuve
- Grają: Emily Blunt, Josh Brolin, Benicio del Toro
Król życia
Druga duża premiera ostatniego weekendu września to film z zupełnie innego spektrum. Lekki, zabawny i życiowy. Główny bohater, Edward, to człowiek sukcesu, zaangażowany w karierę i robienie pieniądza, odgrodzony od małych przyjemności życia codziennego. Czyli tak naprawdę człowiek nieszczęśliwy. I jak to bywa w takiej sytuacji, potrzeba silnego bodźca, by coś się zmieniło. Jest wypadek, jest rewaluacja dotychczasowego życia i jest nowa recepta na sukces. Bohater na nowo odkrywa swoją rodzinę, zaczyna być szczęśliwy i tym szczęściem zarażać. Historia, jakich wiele, ale jeśli tylko filmowcy potrafią banał przekuć na ciekawe i zabawne widowisko, nikt nie powinien być smutny. Jak będzie tym razem? Czy Król życia okaże się hitem? Dwie recenzje, które znalazłem, są po dwóch stronach spektrum: według jednej dostajemy zabawny, lekki, bardzo przyjemny i naturalny film, według drugiej mało odkrywczy banał.
- Reżyseria: Jerzy Zieliński
- Grają: Robert Więckiewicz, Magdalena Popławska, Bartłomiej Topa
Oprócz tego do kin wchodzą jeszcze:
- Pilecki (fabularyzowany dokument o bohaterze wojennym),
- 45 lat (dramat o małżeństwie z długim stażem i tajemnicy z przeszłości),
- W piwnicy (austriacki dokument o aktywnościach, jakich podejmują się ludzie w swoich piwnicach),
- Noc Walpurgii (wywiad z diwa operową przeradza się w erotyczną grę – polski dramat),
- Cierpienia młodego Edoardo (komediodramat o pewnym siedemnastolatku i jego życiu seksualnym),
- Wołanie (poetycka opowieść o wyprawie ojca i syna w dół rzeki).
Zapraszam za tydzień do zapoznania się z kolejnym zestawem najciekawszych filmowych premier. Warto wiedzieć, co grają kina.