Shadow Warrior 2 - sporo nowych informacji o strzelance studia Flying Wild Hog
W sieci pojawił się zapis pokazu Shadow Warrior 2 z tegorocznego gamescomu. Ujawniono w nim sporo nowych informacji, dotyczących uzbrojenia i struktury kampanii.
Polskie studio Flying Wild Hog przywiozło na tegoroczną edycję targów gamescom grywalną wersję strzelanki Shadow Warrior 2, która nie różniła się zbytnio od tego, co zaprezentowano podczas E3. Dlatego opublikowany przez serwis IGN filmik pokazuje ten sam poziom, jaki wiedzieliśmy dwa miesiące temu, ale za to opatrzony jest komentarzem jednego z twórców, w którym znalazło się sporo nowych informacji.
Przede wszystkim autorzy zapewnili, że nie będziemy mieli powodów do narzekań na małą różnorodność uzbrojenia. W grze znajdzie się bowiem 70 typów różnego sprzętu służącego do widowiskowego pozbawiania wrogów życia. Te nowe zabawki obejmą zarówno broń palną, jak i białą, w tym krótkie miecze oraz szpony. Co więcej, każdy typ uzbrojenia posiadać ma trzy warianty. Wynika to z tego, że podczas rozgrywki odwiedzimy trzy główne światy – antyczny, współczesny oraz futurystyczny (osadzony około 20 lat w przyszłości) i wpłyną one na wygląd wykorzystywanego przez gracza uzbrojenia.
Wykorzystanie całego tego żelastwa będzie zresztą bardziej efektowne niż poprzednio, gdyż autorzy wprowadzą proceduralny system obrażeń, dzięki któremu rany mają być generowane dynamicznie i niemalże bez ograniczeń. Nic nie będzie stało na przeszkodzie, aby np. wyrwać w środku klatki piersiowej wroga wielką dziurę.
Ciekawie zapowiada się struktura kampanii, która zaoferuje sporą swobodę. Po ukończeniu prologu trafimy do huba, mającego postać małego wycinku miasta. Znajdziemy tam m.in. mieszkanie głównego bohatera oraz liczne postacie niezależne, które zlecą nam misje. Wśród nich część stanowić ma obowiązkowe fabularne przygody, ale pojawi się także sporo opcjonalnych zadań pobocznych, jak również wyzwania generowane losowo. Również same mapy będą bardziej otwarte i pozwolą na większą różnorodność taktyk. Ponadto twórcy chcą wprowadzić tryb rywalizacji PvP, ale na razie nie są w stanie zagwarantować, że będzie to możliwe.
Gra zmierza na PC, Xboksa One oraz PlayStation 4, czyli te same platformy, na jakie ukazała się pierwsza część. Jednak w przeciwieństwie do pierwszego Shadow Warrior, który trafił na konsole wiele miesięcy po premierze pecetowej, kontynuacja zadebiutuje od razu we wszystkich trzech wersjach.