Ruszyła otwarta płatna beta Scrolls - nowej gry studia Mojang

Scrolls, nowa gra niezależnego szwedzkiego dewelopera Mojang, weszła wczoraj w fazę otwartej płatnej bety. Dla graczy z Polski oznacza to wydatek rzędu około 65 złotych (15 euro).

Po sukcesie Minecrafta, Mojang próbuje podbić serca komputerowych graczy połączeniem kolekcjonerskiej gry karcianej i taktycznej rozgrywki znanej z serii Heroes of Might and Magic oraz King’s Bounty. Scrolls, bo o tej produkcji mowa, weszła właśnie w fazę otwartej płatnej bety. Dla polskich graczy jest ona dostępna w cenie około 65 złotych (15 euro).

Cena Scrolls sukcesywnie rośnie. W trakcie zamkniętej alfy gra kosztowała około 10 euro (klucz do niej był dostępny m. in. w brytyjskim wydaniu PC Gamera), po premierze pełnej wersji wyniesie zaś z pewnością więcej niż 15 euro. Podobnie jak w przypadku Minecrafta, zakup bety zapewni graczom darmowy dostęp do wszystkich kolejnych aktualizacji.

Scrolls to gra, która opiera się - tak jak Might and Magic: Duel of Champions - na budowaniu własnej talii zwojów (bo tak nazywają się tutaj karty) i pojedynkowaniu się za jej pomocą z innymi graczami lub AI. Inaczej jednak niż w karciance firmy Ubisoft, walka przedstawiona jest na taktycznej planszy, podzielonej na heksy. Celem starć jest zniszczenie trzech z pięciu kamiennych posągów należących do przeciwnika. Zagrywane z ręki zwoje stają się zatem jednostkami i strukturami, które walczą ze sobą na planszy lub czarami wywołującymi różne długo- i krótkotrwałe efekty. Więcej szczegółów na ten temat znajdziecie w mini-poradniku przygotowanym przez Mojang Games oraz naszej zapowiedzi autorstwa Adriana Wernera.

Zniszczenie trzech kamiennych posągów oznacza wygraną.

Pojedynkować można się za pomocą trzech dostępnych w grze frakcji – Wzrostu, Porządku lub Energii. Każda z nich stawia na zupełnie inną strategię prowadzenia rozgrywki. Wzrost pozwala zalać przeciwnika falą jednostek, Porządek korzysta z łączenia ze sobą ich zdolności, Energia posiada zaś silne czary ofensywne. Wraz ze wzrostem liczby dostępnych dla graczy zwojów, mogą oni pokusić się nawet o zebranie talii złożonych z więcej niż jednej frakcji.

Obecnie gra oferuje kilka trybów rozgrywki, wśród nich: samouczek, pojedynki z komputerowymi lub żywymi przeciwnikami, mecze rankingowe i 25 tzw. „prób” konfrontujących gracza z różnymi sytuacjami na planszy, które musi on następnie rozwiązać. W przyszłości pojawi się również możliwość rozgrywania turniejów.

Zbudowanie dobrze działającej talii zwojów to podstawa.

W Scrolls zaimplementowano system mikropłatności, jednak Mojang zarzeka się, że ich gra nigdy nie będzie zmierzała w stronę modelu „zapłać-aby-wygrać”. Faktycznie, wszystkie zwoje i awatary dostępne w grze można nabyć zarówno za zarabianą w trakcie zabawy walutę, jak i dokonując płatności na rzecz firmy. Jak ten system wyglądał będzie w praktyce, czas pokaże, jednak już dzisiaj możemy dokonać pewnych obliczeń.

Przeciętna liczba zarobionego za rozegranie meczu złota to 180 sztuk. Talia podstawowa dla jednej z trzech frakcji kosztuje aż 6500 sztuk, natomiast w „okruchach” (takie miano nosi waluta nabywana za prawdziwe pieniądze) 500. Koszt 600 okruchów wynosi 4 euro. W podobnych różnicach cenowych kształtuje się opcja „tylko dla ciebie”, która umożliwia nabycie raz na tydzień sześciu losowo wybranych dla każdego z graczy zwojów. Kosztują one zazwyczaj od 100 do 1000 sztuk złota lub analogicznie od 25 do 120 okruchów.

Zmasowany atak królików jako pomysł na odniesienie zwycięstwa.

Wolność od modelu „zapłać-aby-wygrać” nie jest więc tak oczywista, jak przedstawia to szwedzki deweloper. Oczywiście wszystkie dostępne w grze rzeczy można nabyć za wirtualną walutę, ale niejednokrotnie szybszy dostęp do lepszych zwojów zapewnia dużą przewagę na polu bitwy, która przekłada się na większe szanse odniesienia zwycięstwa. To zaś oznacza wyższe wygrane w złocie. Istnieje więc ryzyko pewnego rodzaju marginalizacji graczy, którzy postanowią nie inwestować swoich ciężko zarobionych pieniędzy. Będą oni musieli grać wiele godzin, aby nabyć lepsze zwoje, przegrywając z ludźmi, którzy postanowili zapłacić kilka euro za przyśpieszenie możliwości ich zakupu. Na szczęście losowe zwoje (od 100 do 175 sztuk złota) lub ich pakiet (1000) można nabyć wyłącznie za walutę zarabianą w grze. Przy takim zakupie trzeba liczyć jednak na przysłowiowy łut szczęścia.

Na koniec przykra informacja dla wszystkich tych, którzy bawią się w Scrolls od czasu wersji alfa. Wraz z rozpoczęciem otwartej bety ich konta zostały wyczyszczone i całą zabawę muszą rozpoczynać od nowa.