futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 31 stycznia 2025, 09:35

RTX 5090 to legenda, której nikt nie widział na oczy, a gracze sprzedają botom zdjęcia GPU

Premiera RTX-ów 50 przebiegła tak, jak wszyscy się tego spodziewali. W sklepach brakowało kart graficznych, a w sieci gracze polują na boty próbujące wszystko wykupić.

Źródło fot. Nvidia; materiały promocyjne
i

Nieoficjalne doniesienia oraz informacje od Nvidii dotyczące dostępności RTX-ów 5090 i 5080 na premierę 30 stycznia okazały się w 100% prawdą. Jeszcze przed wyznaczonym terminem dowiedzieliśmy się, że sklepy robią, co mogą, żeby jak najwięcej graczy miało szansę zdobyć kartę i w niektórych miejscach zorganizowano loterię. Trafienie na najmocniejszą kartę Nvidii graniczyło jednak z cudem.

Premiera nieistniejących kart graficznych

Kupienie RTX-ów 50 stało się misją prawie niemożliwą. W mediach społecznościowych graczom pozostało tworzenie memów, a krytyka wyszła także od youtuberów technologicznych, jak Gamers Nexus, którym nie udało się zdobyć RTX-a 5090 do recenzji. W polskich sklepach nie jest lepiej i obecnie prawdopodobnie jedynym miejscem z Blackwellami na stanie jest RTV Euro AGD, ale do wyboru są jedynie modele 5080, kosztujące niemal 8000 zł i więcej.

Według opinii to najgorsza premiera kart graficznych, jakiej byliśmy świadkami i jeśli leaker Moore’s Law is Dead ma rację, to Nvidia czeka ze swoimi kartami na premierę RX-ów 9000 od AMD, żeby wtedy zalać sklepy swoim produktem, spychając tym samym konkurencję w cień. To by oznaczało, że na zakup nowego GPU trzeba poczekać w okolice marca, bo wtedy Radeony mają się pojawić w sprzedaży.

eBay

Gracze jednak się nie poddają i próbują walczyć z botami scalperów, przynajmniej na polu internetowej sprzedaży na eBayu. Otóż wyszukując oferty pod hasłem „RTX 5090”, na pierwszym miejscu wyświetlą nam się fałszywe propozycje. W ich opisie sprzedawcy zaznaczają, że to aukcja wyłącznie dla botów i żeby ludzie nie brali w niej udziału, bo w teoretycznie okazyjnej cenie kupimy wyłącznie fotografię RTX-a 5090.

Tak naprawdę nie wiemy, co stoi za tak niską dostępnością kart graficznych. Nawet pracownicy Nvidii mieli minimalne szanse na zakup karty w wewnętrznym sklepie firmy, gdy RTX-ów 4090 na premierę było bardzo dużo. Nvidia powinna zabrać głos w tej sprawie, ale czy wyda jakieś oświadczenie – poza informowaniem, że współpracują z partnerami – ciężko powiedzieć.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.

więcej