Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 2 lutego 2001, 11:18

autor: Michał Bobrowski

Rozszerzenia do symulatorów Microsoft-u

Produkty Microsoftu z członem „Flight Simulator” w nazwie charakteryzuje bardzo duża ilość dodatków przygotowywanych przez różne(czasami bardzo małe) grupy programistów. Z ostatnio zapowiedzianych warto wspomnieć o: Real Airports i In Defense of Australia 1942.

Produkty Microsoftu z członem „Flight Simulator” w nazwie charakteryzuje bardzo duża ilość dodatków przygotowywanych przez różne(czasami bardzo małe) grupy programistów. Z ostatnio zapowiedzianych warto wspomnieć o: Real Airports i In Defense of Australia 1942.

Pierwszy z nich autorstwa Just Flight jest rozszerzeniem do Flight Simulator 2000. Zawiera ono m.in. dokładne odwzorowanie 7 dużych portów lotniczych (London Gatwick, Houston George Bush Intercontinental, Zurich Kloten, Rio de Janeiro Galeao, Milan Malpensa, Cologne/Bonn Konrad Adenauer, i Paris Orly). Ulepszeniu poddano również stronę wizualną gry dzięki dołączeniu wielu nowych budynków i pasów startowych wykonanych w wysokiej rozdzielczości, jak również dzięki zastosowaniu nowych efektów świetlnych.. Oprócz tego zwiększono ilość dostępnych samolotów nad którymi możemy przejąć kontrolę – tym razem o 5 typów Airbusów.

Drugi dodatek jest planowanym kolejnym rozszerzeniem do Combat Flight Simulator 2. Dzięki niemu gracze będą mogli wziąć udział w mniej znanym epizodzie walk na Pacyfiku tj. udziale lotnictwa australijskiego. W ramach 75 dywizjonu Królewskich Australijskich Sił Lotniczych stacjonującego w Port Moresby będziemy mogli stawić czoła samolotom japońskim w wielu historycznych i hipotetycznych misjach bojowych. Autorzy dodali dwa nowe typu samolotów. Siły alianckie zostały „wzmocnione” o P-40, natomiast cesarskie lotnictwo wzbogacono o bombowiec G3M2 Nell.