Rise of the Tomb Raider rozpoczęło podbój rynku amerykańskiego
Do sklepów w Stanach Zjednoczonych powędrowała gra Rise of the Tomb Raider w wersjach na konsole Xbox One i Xbox 360. W Polsce premiera odbędzie się za trzy dni.
Gra Rise of the Tomb Raider zadebiutowała dzisiaj w Stanach Zjednoczonych. Polacy na premierę muszą poczekać jeszcze trzy dni, czyli do 13 listopada. W naszym kraju tytuł dostępny będzie w pełnej polskiej wersji językowej, a głosu głównej bohaterce użyczy Karolina Gorczyca. Obecnie produkcja dostępna jest tylko na konsole Xbox One i Xbox 360, co jest skutkiem podpisania przez firmy Microsoft i Square Enix umowy na czasową wyłączność. Nie wiemy dokładnie jak długi okres ona obejmuje, ale według ostatnich doniesień wydanie na PC może zadebiutować w kwietniu, a na PlayStation 4 gra zawita pod koniec przyszłego roku.
Zainteresowanym tym tytułem polecamy zapoznanie się z naszą recenzją, w której Rise of the Tomb Raider otrzymało ocenę 8.0/10. W sieci pojawiło się również sporo innych recenzji. Przykładowe przytaczamy poniżej:
- Game Informer - 9.5/10
- IGN - 9.3/10
- Forbes - 9.0/10
- Gamespot – 9/10
- Polygon – 8.5/10
- The Escapist – 8/10
- Giant Bomb – 8/10
- Destructoid – 7.5/10
Jak widać recenzje są bardzo pozytywne. Jednym z powodów wysokich ocen jest obszerna zawartość. Według najnowszych doniesień potrzeba około 40 godzin aby ukończyć grę w 100%, co obejmuje przejście kampanii, zebranie wszystkich przedmiotów oraz stworzenie każdego możliwego przedmiotu i ulepszenia w ramach systemu craftingu.
Pod względem fabularnym produkcja stanowi kontynuację gry Tomb Raider z 2013 roku. Ponownie wcielamy się w młodą Larę Croft, która po wydarzeniach z poprzedniej części jest już jednak znacznie bardziej doświadczoną i zahartowaną w bojach poszukiwaczką przygód. Tym razem scenariusz obraca się wokół poszukiwań legendarnego miasta Kiteż, gdzie ma znajdować się sekret nieśmiertelności.
Mechanizmy rozgrywki zbudowane zostały na fundamentach poprzedniej odsłony, ale jednocześnie autorzy uczynili mapy większymi i poszerzyli swobodę gracza podczas wyboru metod realizowania misji. Dzięki temu Lara Croft równie dobrze radzi sobie w bezpośrednich konfrontacjach, jak i korzystając z podejścia skradankowego. Warto wspomnieć, że w grze zabrakło trybu multiplayer. Ten z Tomb Raidera nie spotkał się z ciepłym przyjęciem, więc raczej niewielu fanów będzie opłakiwało tę stratę.
- Recenzja gry Rise of the Tomb Raider - pojedynek z Uncharted 4 będzie trudny
- Rise of the Tomb Raider – oficjalna strona gry