autor: Szymon Liebert
Rift otrzyma dzisiaj potężny dodatek – Storm Legion
Dzisiaj pojawi się Rift: Storm Legion, sporych rozmiarów dodatek do gry MMO studia Trion Worlds. Fani produkcji mogą liczyć na 2 nowe kontynenty, 7 podziemi, 3 rajdy i dziesiątki innych atrakcji. Rozszerzenie podniesie tez limit poziomu doświadczenia do 60.
- Dodatek zadebiutuje dzisiaj, można kupować go na oficjalnej stronie
- Storm Legion to 60 poziom postaci, 2 kontynenty, 7 podziemi, 3 rajdy i inne atrakcje
- Samo rozszerzenie kosztuje ok. 104 zł, w pakiecie z grą – ok. 146 zł
Firma Trion Worlds wypuści dzisiaj dodatek Storm Legion do gry Rift. Rozszerzenie podobno jest olbrzymie, bo zawiera dwa duże kontynenty, dzięki którym świat gry zwiększy się trzykrotnie. Połacie terenu zostały wypełnione nowymi atrakcjami: zadaniami, podziemiami, czy chociażby charakterystycznymi dla tej produkcji dynamicznymi zdarzeniami. Przemierzając nowe krainy gracze będą też mogli zdobyć 10 nowych poziomów doświadczenia.
Maksymalny poziom podniesiony do 60, 7 podziemi, 3 rajdy, jedna lokacja typu Chronicle, wiele potworów, zadań, tytułów, przedmiotów i sekretów – tak mniej więcej można streścić zawartość, jaką wprowadzi do gry Storm Legion. Do tego należy dodać możliwość wejścia w posiadanie ziemi, czy dalszego rozwoju rzemiosła. Trion Worlds wypakowało rozszerzenie po brzegi, więc fani Rift będą mieli co robić w najbliższych tygodniach.
Rift: Storm Legion można kupić na stronie gry lub popularnych platformach dystrybucji cyfrowej. Samo rozszerzenie kosztuje 24,99 euro (ok. 104 zł). Za pakiet zawierający dodatek i wymaganą podstawową wersję produkcji trzeba zapłacić 34,99 euro (ok. 146 zł). Za identyczną kwotę Trion Worlds sprzedaje też specjalne wydanie Storm Legion Infinity Edition, uzbrojone w bonusowe elementy. Podrasowana edycja w zestawie z grą to wydatek 44,99 euro (ok. 187 zł).
Rift zadebiutował w marcu 2011 roku i zebrał bardzo dobre recenzje. Gra wyróżnia się na tle podobnych tytułów obecnością dynamicznie pojawiających się „szczelin”, czyli portali do innych światów, z których przybywają potwory. Ten element pozwolił zdynamizować zwykłe statyczne lokacje. Studio Trion Worlds chwaliło się swego czasu, że produkcja zarobiła już 100 milionów dolarów.