autor: Fajek
Recenzja: Soldier of Fortune 2 - Double Helix
John Mullins powrócił, teraz w drugiej części hitu sprzed 2 lat. Wraz z SOF2 w nasze ręce wpada ładniejsza grafika, ciekawsza fabuła, więcej broni i krwi. Czy w takim razie można powiedzieć, iż Double Helix okaże się jeszcze większym hitem niż „jedynka”?
John Mullins powrócił, teraz w drugiej części hitu sprzed 2 lat. Wraz z SOF2 w nasze ręce wpada ładniejsza grafika, ciekawsza fabuła, więcej broni i krwi. Czy w takim razie można powiedzieć, iż Double Helix okaże się jeszcze większym hitem niż „jedynka”?
„Deszcz lał, jak oszalały. Cholera, o czym ja mówię! – tak przemoczony, jak wtedy, gdy wsiadałem do taksówki na rogu piątej i jedenastej ulicy nie byłem chyba nigdy w życiu. Ta robota potrafi dobić każdego. Czasem zastanawiam się, czy zamiast ryzykować życie pakując się w podejrzane kabały nie lepiej byłoby zasiąść w pluszowych kapciach przed skwierczącymi radośnie w kominku drewkami i czytając jakąś książkę zwyczajnie popijać piwo.” – Bakterria
Recenzja: Soldier of Fortune 2 - Double Helix