autor: Fajek
Recenzja: FIFA Football 2003
Jeśli właśnie rok zbliża się ku końcowi to znaczy, że do sprzedaży wchodzi właśnie seria gier sportowych ze stajni EA Sports. Jedną z jej (serii) najznamienitszych przedstawicielek jest znana chyba każdemu FIFA...
Jeśli właśnie rok zbliża się ku końcowi to znaczy, że do sprzedaży wchodzi właśnie seria gier sportowych ze stajni EA Sports. Jedną z jej (serii) najznamienitszych przedstawicielek jest znana chyba każdemu FIFA...
„Pierwsze co rzuca nam się w oczy, gdy weźmiemy do ręki pudełko z nową „fifą”, to że tym razem do promowania gry posłużono się nazwiskami aż trzech piłkarzy światowej klasy – Roberto Carlosa, Ryana Gigsa oraz po raz kolejny Edgara Davidsa. Najwyraźniej EA Sports chciało pokazać, że nawet po zakupie licencji ma jeszcze sporo pieniędzy do wydania. Wiem, że w tym momencie trochę niepotrzebnie ironizuję, gdyż mamy wymierny skutek wykorzystania tych trzech sław światowego footballu. Każdy z tych graczy reprezentuje odmienny styl gry, a wszyscy oni brali udział w pracach nad stworzeniem ruchów komputerowych zawodników.” – Sukkub