autor: Michał Kułakowski
Quake Champions przechodzi na model free-to-play
Od dziś sieciowa strzelanka Quake Champions dostępna jest zupełnie za darmo. Studio id Software ogłosiło bowiem na imprezie QuakeCon 2018, że gra przechodzi kompletnie na model zabawy free-to-play.
Rozpoczynająca się właśnie, i trwająca do końca tygodnia impreza QuakeCon 2018 będzie obfitowała w ciekawostki i materiały promocyjne związane z markami, nad którymi pracuje id Software. Oczywiście żadna inna seria nie kojarzy się bardziej ze studiem niż legendarny Quake. Chociaż deweloperzy nie zapowiedzieli nowej produkcji z cyklu, to mieli dla fanów inną ważną wiadomość. Funkcjonujący od sierpnia ubiegłego roku sieciowy Quake Champions, będący w założeniach krzyżówką szybkiego i klasycznego FPS-a ze strzelanką opartą na wykorzystaniu różnorodnych bohaterów (Overwatch, Paladins), zaoferuje zabawę w modelu free-to-play. Tytuł dostępny jest za darmo od teraz. Przy okazji deweloperzy zaprezentowali nową grywalną postać, którą jest Death Knight, odziany w pancerz nieumarły szkielet. Quake Champions pobierzemy za pośrednictwem Steama oraz serwisu dystrybucji cyfrowej Bethesdy.
Dodajmy, że kompletne przejście na model zabawy free-to-play jest jedyną naturalną decyzją jaką mogło podjąć id Software, by utrzymać przy życiu grę. Quake Champions od początku planowane było jako darmowa produkcja free-to-play, jej autorzy zostawili także możliwość wykupienia pełnego dostępu do gry, który oferował wszystkich dostępnych czempionów, bez potrzeby grindowania i zbierania punktów niezbędnych do ich odblokowania. Na Steamie tytuł był jednak dostępny po uiszczeniu opłaty, co zniechęcało fanów gatunku ze względu na wysoką cenę. Produkcja nie radziła sobie najlepiej i mimo wsparcia ze strony dużego dewelopera i wydawcy nie udało jej się zdobyć zadowalającej liczby stałych graczy. Powodem takiego stanu rzeczy było także to, że wystartowała ona w programie wczesnego dostępu. Na jej małą popularność wpływ miało również względnie niewielkie zainteresowanie oferowanym modelem zabawy i wysoki poziom trudności meczów online. Przez ostatni rok deweloper eksperymentował z darmowymi weekendami oraz innymi promocjami, ale nie przyniosły one znaczącego wzrostu liczby uczestniczących w rozgrywce osób.