autor: Krzysztof Sobiepan
PUBG z polską bronią w aktualizacji #20
Pierwsza aktualizacja Playerunknown's Battlegrounds po rozpoczęciu inicjatywy FIX PUBG zaskakuje paczką nowej zawartości oraz niezłymi zmianami w mechanice i interfejsie. Do rozgrywki dołączony został polski karabin szturmowy Beryl M762, a po Sanhok można się teraz przejechać skuterem. Weekendowy tryb czasowy nieco jednak zawodzi.
Po zapowiedzi inicjatywy FIX PUBG społeczność gry Playerunknown's Battlegrounds przyjęła plany naprawy denerwujących bugów i skupienie na poprawie systemów rozgrywki oraz kodu z pewnymi obawami. Wydawało się bowiem, że rozwój gry stanie w martwym punkcie. Najnowsza aktualizacja #20 nieco rozwiewa wątpliwości graczy, bo oprócz poprawek działania wprowadza też nową broń, pojazd i wiele potrzebnych usprawnień. W związku ze zbliżającym się weekendem ogłoszono także kolejny tryb czasowy.
Aktualizacja #20 – Beryl M762, skuter i zmiany w interfejsie
Nie tak dawno zamieniliśmy parę zdań z naszymi rodakami, zajmującymi się m.in. dodawaniem do gry nowego arsenału. Polakom pracującym nad grą chyba tęskno za domem, bo najnowszą pukawką jest produkowany w Radomiu karabinek szturmowy Beryl M762. Autorzy zdecydowali się na „digitalizację” eksportowej wersji na nabój 7,62mm. Oznacza to, że broń wykorzystuje rosyjską amunicję dostępną w grze, podobnie jak udostępniony jakiś czas temu SLR. Te dodatki nieco wyrównują metagrę, zdominowaną niegdyś przez karabiny na amunicję NATO. Beryl może zostać wyposażony we wszystkie dodatki z wyjątkiem kolby. Pojedynczy strzał ma mniejsze obrażenia niż AKM, ale jego szybkostrzelność pozwala na zadawanie większych obrażeń na sekundę (jeśli opanuje się znacznego „kopa” przy ogniu ciągłym).
Nieco bardziej zabawnym dodatkiem na mapie Sanhok jest zaś… skuter, zastępujący wszelkie motory na tropikalnej wyspie. Dwuosobowa „pyrkawka” jeździ wolniej i ma większy promień skrętu od pojazdów, które zastępuje. Paradoksalnie wydaje sobie jednak całkiem nieźle radzić w off-roadzie. Trochę ważnych zmian poczyniono też w rozgrywce oraz interfejsie użytkownika (tu najbardziej widać znamiona FIX PUBG). W trzecioosobowej kamerze można teraz zmieniać ramię postaci będące w centrum ekranu. Jest to rozwiązanie znane z wielu strzelanek TPP. Można mieć wątpliwości co do tej zmiany, bo jeszcze bardziej pozwala ona na wykorzystywanie kamery do rozglądania się zza rogu bez wystawiania na ostrzał.
Inną ciekawostką są obrysy przedmiotów podnoszonych z ziemi, dzięki którym mamy pewność, co zbierze nasza postać po kliknięciu F. Do ekranu wczytywania dodano ściągę z klawiszami sterowania, zmieniono wygląd markerów stawianych na mapie (nie przypominają już wyglądem położenia samych zawodników), dodano możliwość zgłaszania osób z własnej drużyny, a raportujące podejrzanie zachowania osoby zostaną poinformowane, jeśli ich zgłoszenie doprowadziło do bana. Minimalne wymaganie rozpoczęcia meczu niestandardowego spadło z 10 do 8 osób i oczywiście załatano garść bugów.
Event mode: Early Access Memories
Z najnowszego wpisu autorów dowiedzieć się możemy o rozpoczętym już trybie czasowym na ten weekend. „Wspomnienia z Wczesnego Dostępu” są dokładnie tym, czego można się spodziewać po tytule – mecze rozgrywane są po prostu na „starych” zasadach. Oznacza to, że 4 osobowe drużyny spadające na Erangel mogą liczyć na znalezienie hełmów i kamizelek trzeciego poziomu luzem. W skrzynkach zaopatrzenia może się zaś trafić Tommy Gun lub Kar98. W starym stylu działa też niebieskie koło i nie uświadczymy nigdzie skuterów wodnych.
Z lotu ptaka taki tryb wydaje się nadzwyczaj beznadziejnym pomysłem. Zmiany uczynione przez ostatni rok zostały przeprowadzone z konkretnych powodów i mało kto miło wspomina mechaniczne potknięcia i wątły balans z początków gry (dużo za wcześnie także na jakąkolwiek nostalgię). Gracze szybko zaczęli też puszczać w stronę autorów kąśliwe komentarze, pytając czy w trybie wprowadzone zostaną na powrót zlikwidowane bugi i czy koderzy wyłączą w nim system pokonywania przeszkód. Wydaje się, że w PUBG Corp. po raz kolejny skończyła się wena na świeże i pomysłowe wydarzenia (czy w przyszłym tygodniu po raz setny zaserwowany nam zostanie War Mode?).
