Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 4 kwietnia 2018, 13:37

autor: Krzysztof Sobiepan

PUBG – testy mapy Savage [Aktualizacja: Drugi dzień testów]

PUBG Corp. od wczoraj prowadzi zamknięte testy trzeciej mapy - „Savage” - zmierzającej do strzelanki Playerunknown's Battlegrounds. Autorzy postawili na małe testy początkowe, ale grupa zaproszonych do nich użytkowników ma z czasem rosnąć. Ten mniejszy teren walk ma znaleźć się na oficjalnych serwerach w późniejszym czasie.

Aktualizacja

Pracownicy PUBG Corp. wydają się dynamicznie reagować na informacje zwrotne od testerów mapy Savage. Dziś eksperymentalne serwery zostały wzbogacone paroma usprawnieniami formuły szybszych meczów na tropikalnej mapie 4x4 km. Co najważniejsze, odblokowano drużynowy tryb Squad. Zwiększono ilość wyposażenia na obrzeżach mapy, pierwsze niebieskie koło widoczne jest już w czasie lotu samolotem (szybciej zaczyna też swój ruch), bombardowania nie są już aż tak mordercze, a mniejsze i zwrotniejsze pojazdy mają pojawiać się częściej (więcej motorów bez koszy, mniej vanów). Jeśli czujecie się nieco zagubieni na Savage, serwis Polygon już zdążył przygotować całkiem pomocny materiał video:

UWAGA: Autorzy otworzyli też kolejną turę zapisów (na tej stronie), dodając „setki tysięcy” nowych kodów do puli. Jeśli jeszcze się nie załapaliście, to radzimy się śpieszyć, bo testy kończą się jutro o 13:00.

Oryginalna wiadomość

Zgodnie z marcową zapowiedzią, w tym miesiącu gracze mieli sprawdzać kolejną mapę do strzelanki battle royale Playerunknown's Battlegrounds. Niedawno autorzy PUBG-a udostępnili krótki materiał wideo, prezentujący niewielką tropikalną wyspę, a wczoraj rozpoczęto pierwsze zamknięte testy tego terenu walk, ochrzczonego mianem „Savage” (ang. Dzikus). Potrwają one do 13:00 w czwartek, 5 kwietnia.

Dzikus kryje się w buszu. - PUBG – testy mapy Savage [Aktualizacja: Drugi dzień testów] - wiadomość - 2018-04-04
Dzikus kryje się w buszu.

Tym razem deweloperzy podeszli do prezentacji nowości nieco inaczej, bo nie wszyscy mogą odpalić eksperymentalny serwer testowy. Dostanie się do okresu beta wymaga rejestracji na specjalnej stronie (obecnie liczba kodów została już wyczerpana, ale niedługo ma się ich pojawić nieco więcej). Ograniczono też tryby gry – w Solo FPP zagrają Amerykanie i Europejczycy, a w Solo TPP wszystkie pozostałe regiony.

Jako powód odejścia od normy (gdzie każdy chętny mógł np. wcześniej wypróbować pustynny Miramar) przedstawiciele PUBG Corp. podają dość wczesny etap prac nad mapą (okolice alfy). Gracze zapewne spodziewali się pełnego wydania lokacji Savage w tym miesiącu, ale z wypowiedzi wynika, że jedyne na co możemy liczyć to kilka fal coraz bardziej otwartych testów. Data oficjalnej premiery mapy 4x4 km stała się zaś mało pewna.

Szybsza rozgrywka = więcej frajdy? - PUBG – testy mapy Savage [Aktualizacja: Drugi dzień testów] - wiadomość - 2018-04-04
Szybsza rozgrywka = więcej frajdy?

Na Reddicie gry przyuważyć można nieco komentarzy od szczęśliwców, którym udało się już chwilę pograć na specjalnych serwerach i sprawdzić Savage. Niektórzy porównują ją do klasycznego Team Deathmatcha, lecz między „respawnem” (czyli nowym meczem) trzeba jednak poczekać parę dobrych minut. Inni chwalą to, że na mapie nie są dostępne dodatkowe elementy ubioru, co zostawia więcej „miejsc na ziemi” na broń i ekwipunek, które są dodatkowo rozmieszczone dużo hojniej. Kolejny wątek zwraca uwagę na fakt, że gracz prawie zawsze może wyprzedzić poruszające się niebieskie koło jedynie ze pomocą biegu w stronę centrum strefy. Ciekawym dodatkiem jest także tryb „obserwacji zabójcy”. Jeśli polegniemy, możemy podpatrzeć jak radzi sobie nasz przeciwnik. Jeśli i on zginie w deszczu ołowiu, to przeskakujemy do kolejnego zwycięzcy potyczki i tak dalej. Podobno powróciła też dynamicznie zmieniająca się pogoda.

Koniec końców nowa mapa wydaje się ekscytującym przedsięwzięciem i krokiem w stronę przyśpieszenia pojedynczego meczu PUBG. Wiele szczegółów, w tym data oficjalnego wydania, pozostaje na razie tajemnicą.