PS5 to gorący towar; policja rozgoniła wściekły tłum w Japonii
Niedobory PlayStation 5 w Japonii powodują spore zamieszanie. Do jednego ze sklepów sieci Yodobashi Camera w Tokio została wezwana policja, by uspokoić wściekły tłum, który prawie stratował pracowników.
- Jeden z japońskich sklepów zorganizował sprzedaż nowej dostawy PS5.
- Zainteresowanych było tylu, że musiała interweniować policja.
Najnowsze doniesienia z Japonii pokazują, że niedobory konsoli PS5 mogą spowodować problemy i skutkować interwencją policji. Nawet w tak ułożonym kraju, jakim jest Japonia.
Jak informuje serwis matomebu.com, podczas planowanej sprzedaży nowej dostawy PS5 w jednym z tokijskich sklepów sieci Yodobashi Camera wezwani zostali stróże prawa, by zapanować nad rozjuszonym tłumem chcącym nabyć najnowszą konsolę Sony.
Mimo że pracownicy sklepu byli przygotowani do sprzedaży, oferując loterię kilkuset biletów umożliwiających zakup PlayStation 5 i minimalizując w ten sposób szanse scalperów, to i tak nie udało się powstrzymać napierającego na kasy tłumu. Wszystko to oczywiście pośrodku pandemii i stanu wyjątkowego, jaki wprowadzono w Japonii.
Sprzedaż nowej dostawy PS5 ostatecznie anulowano. Obecni na miejscu ludzie donosili, że nigdy takiego szaleństwa w japońskich sklepach nie widzieli. Tłum był tak zdesperowany, że pod jego natłokiem przesunięte zostały główne kasy.
- Oficjalna strona internetowa PlayStation
- Recenzja PS5 - obietnica lepszego jutra
- Sprawdzamy pad do PS5 - DualSense to mała rewolucja