autor: Krzysiek Kalwasiński
Czas na pogrzeb PS4; Sony kończy produkcję konsoli
Żywot PS4 powoli dobiega końca. Świadectwem tego jest fakt, że Sony nie podało najświeższych danych ze sprzedaży konsoli. Mimo wszystko ostateczny wynik i tak robi bardzo pozytywne wrażenie.
Już na początku poprzedniego roku informowaliśmy, że Sony kończy produkcję większości modeli PlayStation 4. Stosunkowo niedawno dowiedzieliśmy się też, kiedy Sony przypuszczalnie porzuci „czwórkę” i skupi się wyłącznie na PlayStation 5. Do tego wszystkiego dochodzą ostatnie doniesienia, z których wynika, że Sony skończyło z podawaniem informacji o sprzedaży konsoli. Poinformował o tym Daniel Ahmad, czyli znany analityk z firmy Niko Partners.
Z przedstawionych przez niego danych wynika, że PS4 sprzedało się w liczbie około 117 mln sztuk. Dzięki temu sprzęt Sony plasuje się w czołówce najchętniej nabywanych konsol, choć podium należy do innych urządzeń.
Na szczycie znajduje się szalenie popularne PlayStation 2, które może pochwalić się 155 mln sprzedanych egzemplarzy. Drugie miejsce zajęło Nintendo DS, w którego zaopatrzyło się o milion nabywców mniej. Następnie jest GameBoy i GameBoy Color, które wspólnie generują wynik ponad 118 mln.
W tym wszystkim warto wspomnieć o Nintendo Switchu, który obecnie radzi sobie świetnie, a do śmierci mu daleko. Hybryda japońskiego giganta cieszy się na ten moment 111 mln sprzedanych egzemplarzy. Można więc przypuszczać, że jeszcze zdąży wyprzedzić PS4.
Należy też wspomnieć, że PlayStation 4 miało pełnić funkcję wsparcia dla PS5, w czasach kiedy najnowsza konsola Sony była trudno dostępna. Bloomberg informował o tym na początku obecnego roku. Sony starało się nieco zwiększyć produkcję, aby nadrobić braki w dostępności dotykające „piątki”. Sytuacja z dostępnością komponentów powoli się jednak stabilizuje.
Koniec pewnej ery
Wraz z pojawieniem się PlayStation 4 nieco zmieniło się również samo PlayStation Network, które stało się znacznie bardziej nastawione na funkcje społecznościowe. Pojawiły się nie tylko lepsze możliwości w przeprowadzaniu wspólnych rozmów ze znajomymi, ale nawet dzielenia się ekranem za sprawą funkcji SharePlay. To duży krok do przodu względem poprzedniej generacji.
Obok tego zachodziły jednak mniej pozytywne zmiany, jak choćby PlayStation Plus, który stał się wymagany do rozgrywek wieloosobowych. Powiedzieć też można, że przybyło remasterów, na co wielu odbiorców narzekało. Nie da się jednak „czwórce” odmówić świetnych gier, które teraz zaczynają trafiać również na pecety. Mimo to Sony wciąż nie planuje wydawać ich równolegle.