autor: Maciej Myrcha
PS3 za 500 Euro? - niekoniecznie
Wczoraj na łamach naszego serwisu zamieściliśmy informację o prawdopodobnej cenie konsoli PS3. Informacja owa oparta była na relacji z wywiadu radiowego, którego George Fornay – wiceprezes europejskiego oddziału Sony Computer Entertainment oraz szef francuskiej filii koncernu – udzielił stacji Europe 1. Tsunami przy reakcjach w sieci na te rewelacje to pikuś.
Wczoraj na łamach naszego serwisu zamieściliśmy informację o prawdopodobnej cenie konsoli PS3. Informacja owa oparta była na relacji z wywiadu radiowego, którego George Fornay – wiceprezes europejskiego oddziału Sony Computer Entertainment oraz szef francuskiej filii koncernu – udzielił stacji Europe 1. Tsunami przy reakcjach w sieci na te rewelacje to pikuś.
I tak też musiało odczuć to kierownictwo koncernu, które czym prędzej wystosowało notkę "naprawczą": "George Fornay w żadnym momencie nie zasugerował przybliżonej ceny czy też widełek cenowych konsoli PS3, i jakiekolwiek raporty twierdzące, że tak było, są niezgodne z prawdą." Pojawiło się również wytłumaczenie (nie)fortunnej wypowiedzi pana Fornaya, która według Sony została źle zinterpretowana. Tak naprawdę, chodziło bowiem o obrazowe przedstawienie ogólnej wartości konsoli. Gdyby wziąc pod uwagę tylko i wyłącznie możliwość wykorzystania jej do gier, to cena z przedziału 499-599 Euro jest wysoka, ale z drugiej strony, biorąc pod uwagę obecność w PS3 dysku twardego oraz odtwarzacza Blu-ray, taka cena może wydawać się niska. Tak więc kwota 500 Euro, która padła w wywiadzie, jest po prostu punktem, który posłużył do przedstawienia relatywnej wartości konsoli.
No cóż, jakoś trzeba to było wytłumaczyć - gorzej, że nadal nie wiemy, ile PS3 będzie kosztować. Miejmy nadzieję, iż tegoroczne targi E3 rozwieją wszelkie wątpliwości.