PS3 na ... Linuxie?

Od momentu prezentacji PS3 na tegorocznych targach E3, Ken Kutaragi, prezes Sony, nie nazywa swojego nowego "dziecka" konsolą do gier. Woli za to używać określenia "superkomputer służący do rozrywki". W wywiadzie udzielonym redaktorom serwisu Impress PC Watch, Kutaragi uchylił rąbka tajemnicy na temat przyszłości konsoli, czy też raczej komputera, PS3. Komputera, ponieważ na dysku twardym PS3 planowana jest instalacja systemu ... Linux!

Jednak z dalszych wypowiedzi pana Kutaragi wynika, iż PS3 może pojawić się w dwóch wersjach - z dyskiem twardym lub bez: "Nie zamierzamy wyposażać PS3 domyślnie w dysk twardy, ponieważ niezależnie od tego jaką by miał pojemność, i tak będzie ona za mała. Jeśli gracze zechcą, mogą dokupić dysk twardy, 80GB lub 120 GB, i podłączyć go do PS3" . Alternatywą są oczywiście sieciowe dyski twarde, które według Kena Kutaragi będą naturalnym krokiem w rozwoju elektronicznej rozrywki, aczkolwiek aby PS3 stał się pełnoprawnym komputerem z działającym na nim systemem operacyjnym (w tym wypadku Linux), niezbędne jest używanie lokalnego dysku.

Oczywiście, PS3 nie będzie ograniczony jedynie do Linuxa - jak stwierdził pan Kutaragi, w przypadku procesora Cell systemy operacyjne traktowane są jak zwykłe aplikacje, możliwe będzie zatem uruchomienie również Lindows, Windows czy Mac OS X, to zależeć będzie wyłącznie od zapotrzebowania na tego typu rozwiązanie. W związku z tym platforma PS3 ma być otwarta na wszelkie pomysły programistów - skorzystanie z klawiatury, podłączenie do sieci, uruchomienie aplikacji do retuszowania zdjęć czy sterowanie aplikacjami za pomocą ruchów czy słów (podobnie jak w EyeToy) stoi przed nami otworem.

Z tych wszystkich zapowiedzi wyłania się obraz PS3 jako idealnego, zapowiadanego od dawna, centrum rozrywki. Czy jednak spełni wszystkie oczekiwania? Przekonamy się o tym za jakiś czas, po premierze tej konsoli-superkomputera.