Przeminęło z wiatrem usunięte z HBO Max. Powodem rasistowskie stereotypy
HBO Max od 27 maja działa prężnie w całej Ameryce. Oferta platformy jest bardzo bogata, ale nieoczekiwanie zniknęła z niej klasyka Przeminęło z wiatrem. Powodem mają być przestarzałe sceny o podłożu rasistowskim.
- Przeminęło z wiatrem zostało usunięte z HBO Max;
- powodem takiego ruchu jest nieaktualna treść filmu, która według HBO propaguje szkodliwe, rasowe stereotypy;
- film powróci na platformę uzupełniony o odpowiednie materiały kontekstowe, pomagające w zrozumieniu historii.
Minęło 80 lat, ale trudno o stwierdzenie, że Przeminęło z wiatrem znacząco się zestarzało. Film nadal ma swoich fanów na całym świecie, pojawił się nawet w szerokiej ofercie HBO Max wraz ze startem działania platformy. Po niecałych dwóch tygodniach, ni stąd, ni zowąd, tytuł zniknął z filmoteki. Powodem mają być krzywdzące, rasistowskie stereotypy, o których więcej opowiada rzecznik prasowy HBO:
Przeminęło z wiatrem to produkt minionych czasów, przez co portretuje pewne etniczne i rasowe uprzedzenia, będące wówczas na porządku dziennym w amerykańskim społeczeństwie. Stereotypy te były krzywdzące zarówno wtedy, jak i teraz, więc uznaliśmy, że pozostawienie tego filmu w ofercie bez chociażby słowa wytłumaczenia byłoby rzeczą nieodpowiedzialną. Taki rodzaj treści mocno kłócił się z wartościami wyznawanymi przez WarnerMedia, dlatego też film powróci na HBO Max z historycznym kontekstem i odpowiednią formą potępienia przedstawionych uprzedzeń. Całość oczywiście zachowa swój oryginalny kształt, bo nie zamierzamy udawać, że tego rodzaju obrazków nigdy w dziele nie było. Jeżeli mamy sprawiedlwie wejść w przyszłość, to musimy zaakceptować i zrozumieć przeszłość.
Przeminęło z wiatrem to monumentalny (bo czterogodzinny) melodramat z 1939 roku osadzony w czasach wojny secesyjnej. Opowiada o burzliwych losach Scarlett O’Hary, młodej damy wykorzystującej mężczyzn, która z czasem musi zmierzyć się z dorosłością i konfliktem na tle rasowym. Dzieło otrzymało w 1940 roku imponującą liczbę 10 Oscarów – w tym dwa specjalne, doceniające rewolucję techniczną w postaci pionierskiego użycia koloru.
Swoje parę groszy do sytuacji dorzucił znany reżyser John Ridley odpowiedzialny za antyrasistowski film Zniewolony. 12 years a Slave:
To dzieło gloryfikuje przedwojenne Południe. To dzieło, które pomimo tego, że nie ignoruje zjawiska niewolnictwa, skupia się jedynie na uwiecznieniu najboleśniejszych stereotypów dotyczących czarnoskórych.
Cała akcja ma bezpośredni związek z aktualną sytuacją w USA, spowodowaną tragiczną śmiercią George’a Floyda. Nie tylko HBO interweniuje w tej sprawie. Popularni amerykańscy aktorzy walczą o prawa mniejszości, a branża gier wideo uczula graczy na problem rasizmu, wystosowując odpowiednie komunikaty w poszczególnych tytułach.