Producent Trine o planach na przyszłość

W dwa tygodnie po premierze gry zręcznościowej Trine przedstawiciel studia Frozenbyte, Joel Kinnunen, udzielił serwisowi Shacknews obszernego wywiadu, w którym podzielił się z opinią publiczną swoimi spostrzeżeniami na temat produktu, a także poinformował o planach firmy na najbliższą przyszłość. Światło dzienne ujrzało kilka ciekawych faktów.

Kinnunen ujawnił, że po debiucie Trine na PC i umieszczeniu produktu w ofercie PlayStation Network zespół przygotowuje się również do dostarczenia tytułu użytkownikom Xbox Live Arcade. Konkretne decyzje w tej sprawie nie zostały jeszcze jednak podjęte.

Deweloper odniósł się też do kontrowersyjnego aspektu różnych cen gry na PC i PS3. Przypomnijmy, że wersja na komputery osobiste kosztuje 30 euro, podczas gdy edycja na PlyStation 3 tylko 20. Kinnunen powiedział, że współczuje użytkownikom PC w związku z faktem, że muszą ponosić wyższe wydatki, jednak kwota, jaką trzeba zapłacić za Trine, jest w bardzo niewielkim stopniu zależna od producentów i ostatecznego wyboru co do sumy dokonują sprzedawcy – w tym wypadku właściciele platformy Steam, innych systemów elektronicznej dystrybucji oraz sieci sklepów detalicznych.

Na pocieszenie reprezentant Frozenbyte zdradził, że być może niebawem Trine wzbogaci się o tryb co-op z prawdziwego zdarzenia. Jak mogliście przeczytać w naszej recenzji gry, opcja współpracy została zakamuflowana i ograniczona jedynie do trybu offline. Jeśli autorzy zdecydują się na poprawę co-opa, najpewniej zostanie on wydany jako płatna zawartość DLC wraz z nowymi poziomami.

Obecnie studio pracuje nad produkcją przeznaczoną na konsolę NDS. W przypadku, gdy okaże się ona obiecująca, niewykluczone, że powędruje także do posiadaczy PC. Frozenbyte chce także w dalszym ciągu rozwijać uniwersum Trine. Nie wiadomo tylko jeszcze, czy postanowi stworzyć tylko rozszerzenie, czy też pełnoprawny sequel.

• Wywiad z przedstawicielem grupy Frozenbyte