autor: Szymon Liebert
Prima aprilis na Gry-OnLine, czyli kto dał się nabrać?
Wczoraj świat huczał od doniosłych informacji. Skrzętnie przekazywaliśmy je wszystkie, nie pomijając najsmakowitszych wiadomości, pełnych zaskakujących doniesień. Naturalnie większość z nich była zupełnie wyssana z palca i przygotowana specjalnie po to, aby spróbować nabrać czytelników i fanów gier. Prima Aprilis jest dniem wyjątkowo zabawnym, ale i okrutnym. Kto z Was dał się nabrać?
Wczoraj świat huczał od doniosłych informacji. Skrzętnie przekazywaliśmy je wszystkie, nie pomijając najsmakowitszych wiadomości, pełnych zaskakujących doniesień. Naturalnie większość z nich była zupełnie wyssana z palca i przygotowana specjalnie po to, aby spróbować nabrać czytelników i fanów gier. Prima Aprilis jest dniem wyjątkowo zabawnym, ale i okrutnym. Kto z Was dał się nabrać?
Jednym z pierwszych, zakrojonych na szeroką skalę żartów, jakie mogliście zobaczyć na naszym portalu była oczywiście odmieniona strona główna. Ku zaskoczeniu wielu miłośników oraz czytelników Gry-OnLine przeistoczyły się na jeden dzień w niezbyt wyszukany serwis dla mężczyzn - Girls OnLine. Na jego łamach mogliście poczytać o 46 podróży poślubnej Pameli Anderson i dowiedzieć się, dlaczego okularnice są sexy.
Powyższy żarcik bazował naturalnie na zaskoczeniu i właściwie nie oczekiwaliśmy, że ktokolwiek uwierzy w zmianę profilu portalu (chociaż takie pomysły się zdarzają). Więcej niepewności było już w przypadku newsów i podawanych przez nas informacji. Tutaj panowało prawdziwe rozpasanie - próbowaliśmy Was wkręcić praktycznie na każdym możliwym polu. Poniżej prezentujemy primaaprilisowy przewodnik.
Środa rozpoczęła się od zaskakującej informacji. Polski Microsoft pracuje nad rodzimą wersją Live’a, czyli sieciowej usługi, wciąż niedostępnej przede wszystkim dla rodzimych miłośników Xboxa 360. News zniknął z serwisu na kilkanaście minut, by pojawić się ponownie i straszyć nadal. Wiadomość była wyjątkowo brutalna - sporo czytelników ogłosiło w komentarzach, że tego już za wiele. Dobry początek?
Kolejnym niemałym szokiem były doniesienia o zmianie stylistyki graficznej Modern Warfare 2. Podaliśmy, że studio Infinity Ward postanowiło wykorzystać w swoim najnowszym dziele technikę cel-shading, dowodząc tego spreparowanymi, najnowszymi zdjęciami przedstawiającymi bezpośrednio rozgrywkę. No cóż, właściwie trochę szkoda, bo kolejny Call of Duty wyglądałby przecież prześlicznie.
Zaledwie kilkanaście minut później dowiedzieliśmy się, że Final Fantasy XIII wykorzysta aż 120% mocy konsoli PlayStation 3. W przeszłości już kilkukrotnie otrzymywaliśmy podobne informacje dotyczące różnych gier (np. Killzone 2), więc pozornie absurdalne stwierdzenie o ponadnormowej mocy platformy Sony wydawało się realne. Szczególnie mając na uwadze wciąż obecną w umysłach retorykę socrealizmu.
Nieprawdziwe były też doniesienia o karcianej grze z wiedźmińskimi kobietami, chociaż pomysł rozpalił zapewne wyobraźnię szczególnie czytelników. Warto poświęcić kilka minut na lekturę najlepiej sprzedających się gier w USA w ostatnim tygodniu. Szczególną uwagę przykuwają świetne i kultowe tytuły Lordz of the Flies: Pain in the Ass, Gothic III: Forsaken Bugs i Empire: Total War.iso.
Firma Blizzard ujawniła wczoraj na łamach naszego portalu swój projekt – Diablo Online. Pozostaje on wciąż w sferze imaginacji, chociaż przecież sprawa jest dość realna, bo jakoś będzie trzeba zastąpić World of Warcraft. Użytkownicy tego najpopularniejszego MMORPG-a rzekomo otrzymali natomiast specjalny żartobliwy achievement. Naturalnie zrodził się on w umysłach specjalistów od żartów z Polski.
Oczywiście podaliśmy też kilka prawdziwych informacji. Dodatkowe mapy do Call of Duty: World at War znalazły milion nabywców. Red Faction: Guerrilla pojawi się 9 czerwca tego roku. Frictional Games przedstawiło zupełnie nowy, wyjątkowo ciemny projekt. Impreza GDC 2009 okazała się sukcesem. America's Army 3 pojawi się na Steamie. Mogliśmy też obejrzeć nowe materiały z Wolfensteina.
Tymczasem firma Electronic Arts powoli wycofuje się z zabezpieczeń DRM (żart czy nie żart?). Poznaliśmy też szczegóły dodatków DLC do Ojca chrzestnego II (to nie żart!). Sporo prawdy było także we wczorajszych wieściach ze świata. Prawdziwy był także konkurs Znajdź grę za 1 zł, w którym rzeczywiście sporo osób znalazło i kupiło kilka wyselekcjonowanych produkcji za symboliczną złotówkę.