Premiera War Robots: Frontiers, taktycznej sieciowej strzelanki dla fanów wielkich mechów
Na konsolach i PC zadebiutowało War Robots: Frontiers, czyli taktyczna sieciowa strzelanka z mechami w roli głównej. Gra pozwala stworzyć ponad 5 mln różnych mechów.

Fani bojowych maszyn kroczących lada moment będą mogli wskoczyć do kokpitów swoich mechów w sieciowej grze War Robots: Frontiers. Tytuł opuścił wczesny dostęp i zadebiutował na rynku w pełnej wersji. Za jego stworzenie odpowiada studio MY.GAMES.
- Pełna wersja War Robots: Frontiers dostępna będzie na PC (za pośrednictwem Steama i platformy MY.GAMES) oraz konsolach PlayStation 5, PlayStation 4, Xbox One i Xbox Series X/S.
- Gra została odblokowana 4 marca 2025 roku o godzinie 19:00 czasu polskiego.
- Produkcja dystrybuowana jest w modelu free-to-play i nie zabrakło w niej funkcji cross-play – gracze pecetowi mogą bez przeszkód bawić się razem z graczami konsolowymi.
- War Robots oferuje lokalizację kinową, czyli z polskimi napisami.
Dowiedz się więcej o War Robots: Frontiers.
Czym jest War Robots: Frontiers?
War Robots: Frontiers to sieciowa taktyczna strzelanka, w której zasiadamy za sterami bojowych mechów i bierzemy udział w międzygalaktycznych bitwach. Twórcy zapewniają graczy, że rozgrywka jest przystępna, a zarazem oferuje dużo głębi, dzięki czemu odnajdą się tu nie tylko nowi, ale też doświadczeni gracze.
Zabawę zaczynamy od wyboru odpowiedniej maszyny. Deweloperzy przygotowali szereg predefiniowanych pozycji, ale dostępna jest także opcja zabawy w inżyniera, gdzie konstruujemy od podstaw własnego mecha, zgodnie z naszą wizją.
Dostępne w grze elementy pozwalają stworzyć ponad 5 milionów kombinacji. Wykreowaną przez nas maszynę, składającą się z ponad 115 modułów, wyposażamy w wybraną z ogromnego arsenału broń, a także przydzielamy jej pilota o wyspecjalizowanych umiejętnościach.
Każda jednostka reprezentuje inną klasę charakteryzującą się swoim własnym stylem walki. Tych na premierę znajdziemy w grze osiemnaście. Poniżej przedstawiamy niektóre z nich:
- Varangian (flankowy) – potężny wojownik zadający spore obrażenia i potrafiący przetrwać odwetowy ostrzał dzięki kopule energii;
- Ravana (obrońca) – chroni siebie i sojuszników, aby ustanowić linię obrony przed wrogimi najazdami;
- Typhon (taktyk) – potrafi zadawać obrażenia z dużej odległości, a do tego dysponuje wyposażeniem mogącym zablokować broń wroga;
- Fenrir (szturm) – dobry w walce na średnim i krótkim dystansie. Rzuca się w wir walki, wycofuje i regeneruje. Jego wyposażenie pozwala mu spalać pancerz w zamian za większą prędkość i obrażenia.
Do tego dochodzą również klasy mieszane, skonstruowane przez nas z różnych modułów, oraz Tytan, potężna i ostateczna broń odblokowywana za wypełnienie określonych celów w trakcie walki. Deweloperzy zapewniają, że każdy mech zaprojektowany został tak, aby gracze czuli jego ogromny ciężar i moc w celu zapewnienia jak najlepszej immersji.
Znajdując się już na polu bitwy, gracze współpracują z członkami drużyny w celu wyeliminowania przeciwnych maszyn. Pojedynki w War Robots: Frontiers obfitują w potężne eksplozje, które wykorzystać można np. do zniszczenia elementów otoczenia. Istotny jest tu aspekt taktyczny, czyli wykorzystanie m.in. terenu czy prowadzenie ataków oskrzydlających.

Cztery zróżnicowane mapy
W momencie premiery War Robots: Frontiers zaoferuje cztery szczegółowe mapy, zaprojektowane pod taktyczne starcia, a do tego oferujące cykl dnia i nocy.
- Terminus – zamarznięta asteroida z portem kosmicznym i obiektem ładunkowym, pełna gęstych tuneli i otwartych alei. Jej bariery energetyczne blokują pociski, ale pozwalają przejść maszynom bojowym, co daje szansę na sprytne taktyczne zagrania.
- Fissure – ogromna rafinera znajdująca się na śnieżnym terenie. Jest to zdradliwy i pełen wzniesień obszar, przystosowany idealnie dla snajperów, wspierających walczących przy rafinerii wojowników. W przemieszczaniu się pomogą nam liczne windy.
- Spectrum – tajna baza badawcza będąca miejscem niemal nieustającego konfliktu. Idealny teren do walk na średnim lub bliskim dystansie, z wieloma bezpiecznymi punktami i otwartymi ścieżkami.
- Catalyst – wulkaniczny teren z ulokowaną wewnątrz elektrownią geotermalną. Walki prowadzone są z dala od lawy, a infrastruktura pozwala na wspinaczkę na wysokie punkty w celu zdobycia kontroli nad mapą z góry.

Dowiedz się więcej o War Robots: Frontiers.
Trzy tryby rozgrywki
Gracze będą mogli sprawdzić się w trzech przygotowanych przez twórcach trybach rozgrywki. Pierwszym jest Warp Rush, polegający na przejęciu tzw. Warp Gate, które następnie wykorzystać można jako punkty odrodzenia. Zwycięstwo odniesie ta drużyna, która osiągnie określony cel lub pokona wszystkie wrogie jednostki.
Drugim trybem jest Last Robot Standing, polegający na eliminacji, gdzie obie drużyny dążą do zniszczenia wszystkich wrogich maszyn bojowych. Odradzanie się jest ograniczone tylko do początkowego punktu, ale z czasem pojawiają się kolejne miejsca, które wykorzystamy, by być bliżej trwających bitew.
Ostatni tryb to klasyczny Team Deathmatch, gdzie niszcząc wrogie maszyny, gracze zdobywają punkty – zwycięstwo odnosi drużyna, która jako pierwsza zdobędzie 30 eliminacji. Zabawę urozmaicają możliwe do zebrania wzmocnienia, zapewniające większe obrażenia czy skrócone czasy odnowienia.

Jeżeli jesteście fanami mechów albo zamierzacie doświadczyć czegoś nowego, to War Robots: Frontiers pobierzecie za darmo na PC ze Steama lub oficjalnej strony gry. W przypadku konsol musicie udać się do PlayStation Store lub Microsoft Store.
Materiał powstał we współpracy z MY.GAMES
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!