autor: Grzegorz Ferenc
Premiera War of the Roses, średniowiecznego Battlefielda
Wczoraj wieczorem polskiego czasu w dystrybucji cyfrowej zadebiutowała gra War of the Roses, która przenosi graczy na pola bitewne XV-wiecznej Anglii podczas wojny dwóch róż. Za tytuł odpowiada studio Fatshark, a jego wydawcą jest firma Paradox Interactive.
Wczoraj na Zachodzie miała miejsce premiera gry akcji War of the Roses na PC. Dla polskich graczy tytuł studia Fatshark, którego wydawcą jest szwedzka firma Paradox Interactive, jest jak na razie dostępny wyłącznie w dystrybucji cyfrowej, m.in. na platformach Steam i Green Man Gaming.
Stronnictwo Yorków szykuje się do walki
War of the Roses zapowiedziano w sierpniu ubiegłego roku, ale dopiero na początku tego roku poznaliśmy więcej informacji o tytule, który przenosi graczy do XV-wiecznej Anglii ogarniętej wojną domową między dwiema gałęziami domu Plantagenetów – Lancasterami i Yorkami. Warto odnotować, że do niedawna trwały betatesty gry. Rozpoczęły się one w lipcu, a w sierpniu na szczegółowo odtworzonych polach bitewnych walczyło ponad 100 tys. graczy.
W produkcji studia Fatshark z pewnością znakomicie odnajdą się fani serii Mount & Blade. War of the Roses stawia przede wszystkim na realizm potyczek i w miarę możliwości jak najdokładniejsze odwzorowanie dynamiki średniowiecznych starć. Jest to zarazem najdroższa produkcja finansowana przez firmę Paradox Interactive. Oferuje ponad 30 rodzajów broni, wiele opcji personalizacji postaci, a także możliwość rozgrywania starć w sieci dla maksymalnie 64 osób w trybach deathmatch i conquest.
