filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 8 lipca 2024, 15:15

autor: Pamela Jakiel

Prawie 15 lat po premierze The Walking Dead Norman Reedus wyjawia, jak długo jeszcze zamierza grać Daryla Dixona

Norman Reedus portretuje Daryla Dixona od pierwszego sezonu The Walking Dead. Teraz aktor zdradził, czy planuje jeszcze długo wcielać się w tę postać.

Źródło fot. The Walking Dead: Daryl Dixon David Zabel, AMC, 2023
i

Norman Reedus to aktor kojarzony przez szerokie grono odbiorców z roli Daryla Dixona. Artysta pierwszy raz wcielił się w tę postać w 2010 roku, kiedy swą premierę miał serial The Walking Dead. Niedawno bohater dostał własną produkcję, rozgrywający się w uniwersum Żywych trupów spin-off The Walking Dead: Daryl Dixon.

Chociaż przygoda Normana Reedusa ze wspomnianą postacią trwa już prawie 15 lat, to wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie aktor nie planuje rezygnować z wcielania się w Daryla Dixona.

W wywiadzie dla Mr. Feelgood artysta wyjawił, że chce portretować tego bohatera tak długo, jak długo będzie udawało się robić to w świeży sposób i odkrywać Dixona na nowo. Aktor zdradził, iż może to potrwać jeszcze „sześć lub siedem lat”.

Spin-off skupiony na Darylu Dixonie dał mi możliwość udania się w kierunku, który był inny niż w oryginalnym serialu. Nie chciałem kręcić takiego samego serialu w innej lokacji. Chciałem odkryć to na nowo. I pozwolono mi, wraz z innymi osobami o podobnym nastawieniu, stworzyć coś nowego. Wydaje mi się to świeże. W innym języku, inaczej kręcone. Nie jest tylko o zombie i kto zostanie ugryziony w tym tygodniu, jest zupełnie inny. Więc tak długo, jak długo będę mógł tworzyć coś nowego, jest to fajne.

Przypomnijmy, że akcja The Walking Dead: Daryl Dixon rozgrywa się we Francji, i – jak twierdzi aktor – Francuzi pokochali ten serial. Drugi sezon spin-ffu ma mieć premierę we wrześniu 2024 roku.

Pamela Jakiel

Pamela Jakiel

Redaktorka działu filmowego Gry-Online od kwietnia 2023 roku. Absolwentka filmoznawstwa i MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Miłośniczka dzieł Romana Polańskiego, Terrence’a Malicka i Alfreda Hitchcocka. Woli gnozę od grozy, dramaty od komedii, Junga od Freuda. Tęskni za elegancją kina klasycznego i wciąż wraca do Bulwaru Zachodzącego Słońca. W muzeach tropi obrazy symbolistów, a świat przemierza gravelem. Uwielbia jamniki.

więcej