filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 24 lutego 2025, 11:42

autor: Pamela Jakiel

Powrót tej lubianej postaci w Diunie 3 zaskoczy widzów hitowej kinowej serii sci-fi. Gwiazdor powtarzający rolę znalazł się już ponoć w obsadzie Mesjasza Denisa Villeneuve’a

Zdjęcia do Diuny 3 mają rozpocząć się już w tym roku. Jak donoszą media, w Mesjaszu powróci pewna znana widzom postać.

Źródło fot. Diuna, Denis Villeneuve, Warner Bros., 2025
i

Uwaga, tekst zawiera spoilery dotyczące książek i filmów z serii Diuna, w tym nadchodzącej Diuny 3 Denisa Villeneuve’a.

Denis Villeneuve zdecydował się ponownie zawitać do świata Arrakis i nakręcić Diunę 3, do której zdjęcia mają rozpocząć się już na początku tego lata. Wygląda na to, że na planie nowego dzieła pojawi się Jason Momoa, który powróci do roli Duncana Idaho.

Branżowe media donoszą (vide worldofreel.com), że według informacji insidera Jeffa Sneidera gwiazdor należy do obsady trzeciego filmu z cyklu sci-fi. Dla osób, które nie czytały książek Franka Herberta, a jedynie oglądały widowiska Denisa Villeneuve’a, wieść ta może być bardzo zaskakująca, zważywszy na to, że bohater Jasona Momoa umarł podczas bitwy na Arrakis.

W powieści Duncan Idaho powraca jednak jako klon, który ma pomóc Paulowi Atrydzie w walce z osobami spisującymi przeciwko imperatorowi. Wygląda więc na to, że Denis Villeneuve postanowił wykorzystać ten wątek w swoim nadchodzącym filmie.

Tym samym Jason Momoa najpewniej ponownie dołączył do obsady, do której należą m.in. Timothee Chalamet, Zendaya, Florence Pugh, Anya Taylor-Joy, Javier Bardem oraz Charlotte Rampling. Ekipa ma wejść na plan „trójki” już za kilka miesięcy, wszystko wskazuje więc na to, że uda się dotrzymać zaplanowanej daty premiery.

Diuna: Mesjasz ma zadebiutować w kinach 18 grudnia 2026 roku.

Pamela Jakiel

Pamela Jakiel

Redaktorka działu filmowego Gry-Online od kwietnia 2023 roku. Absolwentka filmoznawstwa i MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Miłośniczka dzieł Romana Polańskiego, Terrence’a Malicka i Alfreda Hitchcocka. Woli gnozę od grozy, dramaty od komedii, Junga od Freuda. Tęskni za elegancją kina klasycznego i wciąż wraca do Bulwaru Zachodzącego Słońca. W muzeach tropi obrazy symbolistów, a świat przemierza gravelem. Uwielbia jamniki.

więcej