autor: Tomasz Wróblewski
Powrót kopanego króla – Pro Evolution Soccer 4 zapowiedziana!
Po wczorajszej porażce reprezentacji Czech z Grekami utraciłem wiarę w futbol... Nie mogłem uwierzyć w to, że wygrywa zespół prezentujący tak defensywny styl gry. Na szczęście istnieje firma Konami, która oficjalnie ogłosiła dziś prace nad Pro Evolution Soccer 4! Zespół developerski legendarnego już Shingo 'Seabassa' Takatsuki, za sprawą jesiennej premiery, chce jeszcze bardziej uwidocznić przewagę ich dziecka nad serią FIFA. Jeszcze więcej realizmu i wytyczanie nowych standardów - na to czekają fani tego tytułu.
Po wczorajszej porażce reprezentacji Czech z Grekami utraciłem wiarę w futbol... Nie mogłem uwierzyć w to, że wygrywa zespół prezentujący tak defensywny styl gry. Na szczęście istnieje firma Konami, która oficjalnie ogłosiła dziś prace nad Pro Evolution Soccer 4! Zespół developerski legendarnego już Shingo 'Seabassa' Takatsuki, za sprawą jesiennej premiery, chce jeszcze bardziej uwidocznić przewagę ich dziecka nad serią FIFA. Jeszcze więcej realizmu i wytyczanie nowych standardów - na to czekają fani tego tytułu.
Nowa odsłona piłkarskiego tytułu wniesie zwiększony poziom indywidualizmu w zagraniach wielu piłkarzy. Zawodnicy poruszać będą się w różny sposób zarówno z piłką, jak i bez niej, odmienny będzie także styl prowadzenia futbolówki. Każdy zawodnik, obrońca czy też napastnik, ma swoje ulubione zagrania i to także chcą pokazać twórcy.
Pomimo tego, że PES słynie z bardzo intuicyjnej kontroli tego, co dzieje się na boisku, ulepszenia nie ominą i tej części zabawy. Cała masa nowych trików i charakterystycznych zagrań to nie wszystko. W grze zmieniono nieco system wykonywania rzutów wolnych i karnych. Zwłaszcza pierwszy element sporo zyskuje na innowacyjnym systemie pośredniego rozgrywania stałych fragmentów. Liftingowi poddany zostanie również system dryblingu.
Grafika, której także ciężko było coś wcześniej zarzucić, ma stać się jeszcze bardziej realistyczna. Dokładniejsze wykonanie modeli oraz system zabrudzeń stroju to tylko niektóre z elementów, które mają wpłynąć na wizualną poprawę. Novum będzie również sędzia, który nie dość, że będzie widoczny na boisku, pierwszy raz w serii, to jeszcze bardzo wnikliwie zanalizuje sytuację. Pozwoli to na uspokojenie gry, a w odpowiednim momencie jej puszczenie pomimo faulu.
Nie może oczywiście zabraknąć zwiększenia liczby drużyn klubowych i krajowych. Rozszerzona zostanie także liczba dostępnych taktyk. Dodanie opcji „My Best Eleven” pozwoli na zapisanie, jak nazwa wskazuje, najlepszej jedenastki. Kontuzje w trakcie Ligi Mistrzów sprawią, że konieczna będzie ciągła rotacja składu.
Nie wiem jak wy, ale ja już nie mogę doczekać się jesieni. Świetna zabawa zapowiada się dla posiadaczy PlayStation 2, Xboxa oraz Pecetów wyposażonych w napęd DVD.