autor: Dorota Drużko
Potwory kontra Obcy także jako gry
Firma Activision zapowiedziała nową produkcję, Monsters vs. Aliens (Potwory kontra Obcy) bazującą na filmie animowanym autorstwa amerykańskiej wytwórni DreamWorks (Shrek, Madagaskar) o tym samym tytule. Podobnie jak większość gier opartych na filmowej licencji, również ta ukaże się na wielu platformach sprzętowych.
Firma Activision zapowiedziała nową produkcję, Monsters vs. Aliens (Potwory kontra Obcy) bazującą na filmie animowanym autorstwa amerykańskiej wytwórni DreamWorks (Shrek, Madagaskar) o tym samym tytule. Podobnie jak większość gier opartych na filmowej licencji, również ta ukaże się na wielu platformach sprzętowych - przygotowaniem wersji na PC, Xboxa 360, PS3, PS2, i Wii zajęła się ekipa Beenox, natomiast edycją na DS-a Amaze Entertainment. Monsters vs. Aliens powinno trafić do kin 27 marca przyszłego roku, mniej więcej w tym samym czasie powinniśmy otrzymać również wirtualne wcielenie tytułu.
Oczywiście fabuła gry w większości pokryje się z filmową - główna bohaterka, Susan Murphy, pewnego dnia zostaje uderzona przez meteoryt, na skutek czego niespodziewanie rośnie do ogromnych rozmiarów. W wyniku późniejszych wydarzeń zostaje zabrana do tajnej, rządowej bazy, gdzie poznaje grupę innych mutantów. Wkrótce potem okazuje się, że są oni jedyną szansą na ocalenie naszej planety przed obcą cywilizacją dowodzoną przez złego Gallaxhara.
W trakcie zabawy będziemy mogli pokierować piątką filmowych bohaterów, a kluczem do sukcesu stanie się odpowiednie wykorzystanie ich walorów (siły, zręczności, wzrostu) i unikalnych umiejętności. I tak: Ginormica, czyli zmutowana Susan, jest niezwykle silna, a przez swój wzrost może używać samochodów w charakterze wrotek; galaretowaty B.O.B. potrafi przecisnąć się przez kraty, przyklejać do ścian i sufitów oraz połykać i wypluwać różne obiekty; w trafieniu do trudnodostępnych miejsc przydadzą się akrobatyczne umiejętności Missing Linka – półmałpy-półryby; z kolei największy z całej bandy, przypominający wielkiego robaka Insectosaurus, może więzić wrogów w swojej sieci i wywoływać u nich panikę przeraźliwym krzykiem.
Activision obiecuje również specjalny tryb kooperacji, w którym drugi gracz będzie mógł wcielić się w Dr. Cockroacha, Ph.D, geniusza rozwiązującego problemy nie przy pomocy fizycznych zdolności, ale wymyślnych gadżetów. Istotne jest przy tym, że tylko on będzie w stanie dotrzeć do najbardziej trudnodostępnych miejsc, a co za tym idzie tylko mając doktorka w drużynie znajdziemy wszystkie ukryte przedmioty. Nie będzie jednak konieczności przechodzenia całej gry wspólnie – drugi gracz będzie mógł w dowolnym momencie dołączyć się do zabawy i opuścić ją.
W Monsters vs. Aliens oprócz znanych z filmu lokacji powinny pojawić się również zupełnie nowe miejsca, między innymi odwiedzimy więc ulice San Francisco czy wnętrze ogromnego robota oraz statek Gallaxhara.