autor: Radosław Grabowski
Północ kontra Południe w Forge of Freedom
Na początku przyszłego roku minie dwieście lat od narodzin Roberta Edwarda Lee – najwybitniejszego dowódcy Skonfederowanych Stanów Ameryki w wojnie secesyjnej. Nieco wcześniej powinna natomiast zadebiutować na rynku nowa gra strategiczna, traktująca właśnie o tym ostatnim konflikcie zbrojnym. Gotowy produkt wyda Matrix Games – w katalogu tej firmy można znaleźć np. Steel Panthers: World at War.
Na początku przyszłego roku minie dwieście lat od narodzin Roberta Edwarda Lee – najwybitniejszego dowódcy Skonfederowanych Stanów Ameryki w wojnie secesyjnej. Nieco wcześniej powinna natomiast zadebiutować na rynku nowa gra strategiczna, traktująca właśnie o tym ostatnim konflikcie zbrojnym. Gotowy produkt wyda Matrix Games – w katalogu tej firmy można znaleźć np. Steel Panthers: World at War.
Uruchamiając Forge of Freedom przejmiemy rzecz jasna kontrolę nad siłami północnych lub południowych stanów, aby kierować wojskami na polu bitwy, podejmować decyzje ekonomiczne, prowadzić działania dyplomatyczne etc. Naturalnie trzeba będzie liczyć się z tym, że władza w terenie spoczywać ma w rękach gubernatorów, których kurs polityczny nie zawsze zbiegnie się ze szlakiem władzy centralnej. Developerzy chcą wprowadzić do wirtualnej rzeczywistości ponad tysiąc autentycznych postaci, kluczowych w dziewiętnastowiecznej historii Ameryki Północnej.
Zabawa zostanie zorganizowana w systemie turowym, a autorzy obiecują bezwzględną wierność realiom nie tylko w kwestii wspomnianych osób. Całości dopełni przejrzysty interfejs użytkownika, który jako element oprawy graficznej można zobaczyć na trzech przykładowych zrzutach ekranowych, zamieszczonych poniżej.