Pod nosem Microsoftu pracownicy Activision stworzyli największy gamingowy związek zawodowy w Stanach Zjednoczonych
Pracownicy Activision postanowili stworzyć swój związek zawodowy pod skrzydłami Microsoftu. Gigant z Redmond zgodził się na funkcjonowanie takiego zrzeszenia w swoich strukturach.
Głośne zwolnienia w branży gier nie ominęły również gamingowych oddziałów Microsoftu i Activision, które od jakiegoś czasu jest już własnością giganta z Redmond. Prawdopodobnie z obawy przed kolejną restrukturyzacją, pracownicy Activision postanowili utworzyć swój związek zawodowy.
- Około 600 osób zajmujących się kontrolą jakości w Activision sformowało związek zawodowy o nazwie Activision Quality Assurance United, który jest zrzeszony w krajowej organizacji Communication Workers of America (CWE).
- Microsoft uznał owo zrzeszenie, ponieważ wynika to z zapisów umowy zawartej w 2022 roku. Wówczas firma zobowiązała się nie utrudniać funkcjonowania takim grupom, aby „dopiąć” przejęcie holdingu Activision Blizzard.
- Nowo utworzony związek zawodowy jest największą tego typu grupą w Stanach Zjednoczonych, jeśli chodzi o branżę gamingową.
Ponad rok temu swój związek stworzyli również pracownicy koncernu ZeniMax, również należącego do „zielonych”. Grupa ta zrzesza 300 testerów gier. Jak zaznaczyło CWE, związkowa organizacja reprezentuje już w sumie ponad 1000 pracowników informatycznego giganta. Warto podkreślić, że są to pierwsze związki zawodowe w blisko 50-letniej historii Microsoftu.
Wspomniane na początku tej wiadomości zwolnienia w szeregach giganta z Redmond objęły zarówno dział Xboxa, jak i Activision właśnie. Stanowiska straciło wtedy prawie dwa tysiące osób. Wśród odchodzących znalazł się Mike Ybarra, szef Blizzarda. Zdecydował się on jednak sam opuścić firmę, o czym poinformował wcześniej w serwisie X.