Plunder Pirates – piracka strategia zadebiutowała na Androidzie
Na smartfonach i tabletach z systemem Android zadebiutowała piracka strategia MMO o tytule Plunder Pirates. Jest to debiutanckie dzieło studia Midoki, założonego przez Iana Livingstone'a i byłych pracowników firmy Sony.
Od blisko roku posiadacze urządzeń z systemem iOS bawią się strategią MMO Plunder Pirates – debiutanckim projektem studia Midoki, którego szefem jest Ian Livignstone, współzałożyciel firmy Eidos. Wczoraj do tego uprzywilejowanego grona dołączyli wreszcie użytkownicy smartfonów i tabletów z Androidem. Produkcja, wydana w ramach programu Rovio Stars, została udostępniona w modelu darmowym z opcjonalnymi mikropłatnościami.
Plunder Pirates to sieciowa strategia, inspirowana mobilnymi hitami pokroju Clash of Clans oraz Boom Beach. W grze zostajemy hersztem pirackiej bandy i stajemy przed zadaniem wybudowania potężnej bazy. W tym celu gromadzimy wokół siebie nieustraszonych piratów, gotowych zwiedzić z nami każdy zakątek tropikalnej krainy, w której toczy się nieustanna walka o wpływy, zbieramy niezbędne surowce, wznosimy budynki, rozwijamy technologie i ulepszamy struktury obronne.
Najważniejszym elementem gry jest stocznia, w której budujemy kolejne, coraz lepsze łajby, pozwalające podbijać nowe obszary. To z ich pomocą wyruszamy na pirackie łowy – plądrujemy porty, niszczymy bazy należące do innych graczy oraz hersztów sterowanych przez sztuczną inteligencję, a także eksplorujemy świat gry w poszukiwaniu skarbów oraz legendarnych potworów, ubicie których zapewnia nie tylko sławę, ale i zastrzyk gotówki.
W Plunder Pirates nie mogło też zabraknąć możliwości zawiązywania sojuszy z innymi użytkownikami. Na koniec należy dodać, że grę wyróżnia nie tylko bardziej urozmaicona mechanika zabawy, oferująca wiele pobocznych aktywności, ale też w pełni trójwymiarowa, niezwykle kolorowa szata graficzna (jak przystało na grę z akcją osadzoną w tropikach).
Edycja na iOS cieszy się sporą popularnością i zebrała dobre noty w branżowych mediach (na średnim poziomie 71% według serwisu Metacritic.com). Tym bardziej cieszy, że studiu Midoki wreszcie udało się dokończyć konwersję na Androida. Niewykluczone, że w przyszłości tytuł trafi też na smartfony z systemem Windows Phone.