Plebiscyt Gra Roku 2020 - ciekawostki i podsumowanie

Wczoraj opublikowaliśmy wyniki plebiscytu Gra Roku 2020, w którym Wy, czytelnicy portalu GRYOnline.pl, mieliście okazję wybrać najlepsze Waszym zdaniem produkcje minionych dwunastu miesięcy i najciekawiej zapowiadające się pozycje. Obiecaliśmy Wam także, że zgodnie z tradycją w oddzielnej wiadomości podzielimy się dodatkowymi szczegółami na temat minionego głosowania, w którym udział wzięło łącznie ponad 24 tysiące osób. W niniejszym tekście spełniamy to zobowiązanie. Zapraszamy zatem do zapoznania się z nim.

Gra Roku 2020 – ciekawostki

Jak doskonale wiecie, w plebiscycie Gra Roku 2020 można było stworzyć swoje prywatne listy trzech najlepszych gier ubiegłego roku, na podstawie których później zliczyliśmy punkty i wyłoniliśmy zwycięzców. Oto jak dokładnie wyglądał procentowy udział w liczbie wszystkich „oczek”, jeśli chodzi o pierwszą dziesiątkę:

1) Cyberpunk 2077 - 27,6%

2) Ghost of Tsushima - 11,6%

3) The Last of Us: Part II - 11,6%

4) Assassin's Creed: Valhalla - 8,5%

5) Doom Eternal - 4,3%

6) Hades - 3,6%

7) Mafia: Definitive Edition - 2,9%

8) Half-Life: Alyx - 2,7%

9) Crusader Kings III - 2,2%

10) Ori and the Will of the Wisps - 1,9%

Jak zatem widać, Cyberpunk 2077, czyli tryumfator całej zabawy, praktycznie nie zostawił szans konkurencji. Wynik osiągnięty przez produkcję studia CD Projekt RED może stać się dla kogoś jeszcze bardziej imponujący, gdy wspomnimy, że blisko 60% głosujących umieściło ją w swoich najlepszych „trójkach”.

Dużo ciekawiej wyglądał pojedynek między Ghost of Tsushima a The Last of Us: Part II. Nie jest błędem to, co widzicie na powyższej liście – obu tytułom udało się bowiem zgromadzić niezwykle zbliżoną liczbę punktów. Dzieło studia Sucker Punch ostatecznie pokonało kontrowersyjny tytuł Naughty Dog o zaledwie 11 „oczek”, co jest najmniejszą różnicą między drugim a trzecim miejscem w kilkunastoletniej historii plebiscytu.

Warto zauważyć, że Ghost of Tsushima i The Last of Us: Part II to produkcje wydane wyłącznie na konsolę PlayStation 4. Prócz nich w pierwszej dziesiątce znalazły się jeszcze dwa „czyste” exclusive'y – Half-Life: Alyx (dostępne na PC) oraz Crusader Kings III (również wypuszczone tylko na PC).

Co się natomiast tyczy gier spoza pierwszej dziesiątki – bardzo dobrze poradziło sobie znajdujące się obecnie we wczesnym dostępie Baldur's Gate III. Produkcja studia Larian uplasowała się na bardzo wysokim 13. miejscu. W tym momencie warto uspokoić zaniepokojonych – mimo obecności tej gry w omawianej edycji plebiscytu, będzie miała ona również szansę na zostanie najlepszą grą w roku, w którym wyjdzie jej pełna wersja.

Call of Duty: Black Ops – Cold War nie zaskarbiło sobie serc czytelników GRYOnline.pl.

Całkiem niezły wynik osiągnął również Ghostrunner, czyli inna polska gra, na którą można było głosować w naszym plebiscycie. Cyberpunkowa produkcja od studia One More Level i zajęła 15. miejsce, zostawiając w tyle między innymi Black Mesę oraz Call of Duty: Black Ops - Cold War. Ten ostatni tytuł poniósł zresztą dość sromotną klęskę. W swoich pierwszych „trójkach” tytuł ten umieściło zaledwie 79 głosujących.

Kiepsko w plebiscycie Gra Roku 2020 poradziły sobie gry nastawione typowo na zabawę wieloosobową. Najwyżej, na 17. miejscu, uplasowało się Call of Duty: Warzone. Z kolei Valorant znalazł się na listach jedynie 41 osób.

Valorant znalazł się jedynie na 41 listach głosujących.

Większości głosujących do gustu nie przypadło także Watch Dogs: Legion. Produkcja ta uplasowała się dopiero na 33. miejscu, co jest najgorszym wynikiem, jeśli chodzi o produkcje Ubisoftu w tegorocznej edycji naszego plebiscytu. Wyżej znalazło się chociażby Immortals: Fenyx Rising.

Na szarym końcu zestawienia wylądowało WRC 9. Stworzoną przez studio KT Racing kolejną odsłonę cyklu gier rajdowych postanowiło uhonorować jedynie 18 osób.

Najbardziej oczekiwana gra 2021 roku – ciekawostki

Głosowanie na najbardziej oczekiwaną grę nadchodzących miesięcy odbyło się w sposób analogiczny do tego, w który wyłoniono Grę Roku 2020. Zobaczcie, jak wyglądał procentowy udział w liczbie wszystkich punktów, jeśli chodzi o pierwszą dziesiątkę w tym przypadku:

1) Dying Light 2 - 14,5%

2) God of War: Ragnarok - 14,1%

3) Hogwarts Legacy - 7,6%

4) Horizon: Forbidden West - 7,2%

5) Far Cry 6 - 5,6%

6) Battlefield 6 - 3,8%

7) Age of Empires IV - 3,7%

8) Hellblade II: Senua's Saga - 3%

9) Vampire: The Masquerade - Bloodlines 2 - 2,7%

10) Resident Evil Village - 2,4%

Tutaj walka o zwycięstwo była nieco bardziej emocjonująca. Dying Light 2 i God of War: Ragnarok co rusz zmieniały się na prowadzeniu. Ostatecznie jednak zatryumfowała nadchodząca produkcja od polskiego studia Techland. Trzecie w zestawieniu Hogwarts Legacy zgromadziło prawie połowę punktów mniej od tej dwójki.

Diablo Immortal zajęło w naszym plebiscycie całkiem wysokie 14. miejsce (na 49 pozycji).

Zaskoczeniem może być wynik osiągnięty przez Diablo Immortal. Mocno krytykowana przez sporą część graczy mobilna odsłona popularnego cyklu hack'n'slashy zajęła w tegorocznej edycji naszego plebiscytu 14. miejsce. Pokonała ona chociażby inną produkcję przeznaczoną na urządzenia mobilne, która na pierwszy rzut oka powinna być mocniejsza w naszym kraju, czyli The Witcher: Monster Slayer. Tytuł ten był dopiero 25.

Choć polska gra znalazła się na szczycie tego zestawienia, pozostałe produkcje z naszego kraju nie poradziły sobie w nim już tak dobrze. Mowa tu o Outriders i Shadow Warrior 3. Na tę pierwszą zagłosowały tylko 54 osoby, na drugą 117.

Najgorzej w głosowaniu na najlepiej zapowiadające się produkcje wypadły dwie przygodówki. Na przedostatnim miejscu uplasowało się Open Roads, czyli gra od studia The Fullbright Company, która opowie o podróży samochodowej młodej dziewczyny próbującej odkryć prawdę o przeszłości zmarłej babci. Tytuł ten wyróżniło jedynie 11 osób. Z kolei zestawienie zamknęło Season od Scavenger Studio. Pozycję, która przedstawi historię kobiety wyruszającej na wyprawę rowerową w celu udokumentowania kultur i miejsc mających wkrótce zniknąć, zaznaczyło tylko 10 głosujących.