autor: Paweł Bieliński
PlayStation 4 w 2008 roku – nie. Nowy model PlayStation 3 – być może
Fakt odejścia „ojca PlayStation” na emeryturę wcale nie przeszkadza mu w snuciu przyszłych planów odnośnie konsol firmy Sony. Ken Kutaragi zdążył już podzielić się z pracownikami koncernu własną wizją kolejnych trzech następców PS3, a tymczasem serwis Smarthouse ujawnił przybliżoną datę premiery „czwórki”.
Fakt odejścia „ojca PlayStation” na emeryturę wcale nie przeszkadza mu w snuciu przyszłych planów odnośnie konsol firmy Sony. Ken Kutaragi zdążył już podzielić się z pracownikami koncernu własną wizją kolejnych trzech następców PS3, a tymczasem serwis Smarthouse ujawnił przybliżoną datę premiery „czwórki”.
Serwis - powołując się na informatora z Sony – twierdził, że PlayStation 4 na rynku pojawi się w przeciągu najbliższych osiemnastu miesięcy. Nowa konsola miała być oparta na tym samym chipsecie, i odgrywać rolę domowego centrum rozrywki, które umożliwi użytkownikom pobieranie z Internetu dużych ilości zarówno muzycznych, jak i filmowych materiałów. Miałoby to zniwelować potrzebę konsumentów na domowe centra multimedialne.
Jak informuje serwis GameSpot, doniesienia te wydają się być wyssane z palca, przede wszystkim dlatego, że PS3 jest bardzo krótko na rynku, a Sony wydało ogromne ilości pieniędzy na aktualną generację swojego dziecka. PlayStation 4 mogłoby ukazać się światu jako twór zbliżony swoją formą do X360 Elite, czyli bardziej podrasowana wersja aktualnej odsłony konsoli japońskiej korporacji. Przypomnijmy, że w 2003 roku Japończycy dostali możliwość zakupu zmodyfikowanej PS2 o nazwie PSX – owa zmiana pozwoliła Sony na stworzenie domowego centrum rozrywki, oferującego graczom odtwarzanie i nagrywanie filmów na DVD, 250GB lub 160GB dysk twardy (w zależności od wersji), możliwość odtwarzania plików MP3 itd.
Rzecznik Sony stwierdził ponadto, że firma nie myśli w tej chwili o nowej platformie sprzętowej oraz ma zamiar skupić się na przyszłych sukcesach swoich trzech konsol – PS2, PSP oraz PS3. Jego wypowiedź nie wyklucza jednak możliwości wypuszczenia nowej, rozbudowanej wersji „trójki”.