Piraci z Assassin's Creed 4: Black Flag nie dla dzieci - Ubisoft chce realistycznego podejścia do tematu

Assassin’s Creed IV: Black Flag pokaże prawdziwszy, czyli brutalniejszy obraz piratów – zapewnia jeden z producentów gry ze studia Ubisoft. „To już nie rozrywka dla dzieci” – przekonuje deweloper.

Piraci z Assassin’s Creed IV: Black Flag będą prawdziwsi – to nie gra dla dzieci.

Firma Ubisoft zamierza pokazać piratów z krwi i kości w grze Assassin’s Creed IV: Black Flag, którą zapowiedziano w tym miesiącu. „Unikamy klisz” – powiedział w rozmowie z serwisem MCV Carsten Myhill, jeden z producentów tytułu. Nie zobaczymy w nim więc tak typowych elementów jak papugi na ramieniu, czy haki zamiast dłoni. Deweloper chce podjąć temat w sposób realistyczny, wzorem produkcji ze stacji HBO. „To już nie rozrywka dla dzieci” - zapewnił Myhill.

Tematyka piracka rzeczywiście przywodzi na myśl wiele utartych schematów i skojarzeń, często mitologizujących to kontrowersyjne zajęcie. Piraci to przecież nie romantyczni żeglarze, którzy sprzeciwiają się establishmentowi, a bezlitośni bandyci. Taki obraz tego zjawiska najwyraźniej zobaczymy w Assassin’s Creed IV. Carsten Myhill zapewnił, że ambicją Ubisoftu jest zmiana wizerunku piractwa w świecie rozrywki. I dobrze, bo chyba nie potrzebujemy drugich Piratów z Karaibów.

Myhill skomentował także sam dobór stylistyki. „Kiedy pokazaliśmy bitwy morskie z Assassin’s Creed III, fani podnieśli wrzawę odnośnie pirackiej gry” – wspomina producent. Jego zdaniem, nie było żadnych wątpliwości, że wielu graczy chce takiej produkcji. Myhill zaznaczył, że rozwinięcie prostej mechaniki pływania po morzu z „trójki” do postaci gry z opcją abordażu i rozgrywką lądową łatwe nie było. Na szczęście zespół deweloperów (czy raczej 8 zespołów) jest utalentowany.

Assassin’s Creed IV: Black Flag to czwarta odsłona serii o starciu Asasynów i Templariuszy. Tym razem twórcy umiejscowili akcję na Morzu Karaibskim w XVIII wieku. Bohaterem gry będzie Edward Kenway, dziadek Connora z Assassin’s Creed III, parający się żeglugą i piractwem. Podróżując po morzach i zwiedzając ponad 50 lokacji natkniemy się na wiele postaci historycznych (np. Edwarda „Czarnobrodego” Teacha). Premiera nastąpi w październiku tego roku.