autor: Aleksander Kaczmarek
Pierwszy trailer filmu Red Faction: Origins
Kilka dni temu stacja telewizyjna SyFy zamieściła na swojej stronie internetowej pierwsze kadry z filmu Red Faction: Origins, bazującego na popularnej serii trzecioosobowych strzelanin studia Volition. Tym razem ekipa Michaela Nankina uraczyła fanów debiutanckim trailerem produkcji, która swoją premierę będzie miała niemal dokładnie za miesiąc.
Kilka dni temu stacja telewizyjna SyFy zamieściła na swojej stronie internetowej pierwsze kadry z filmu Red Faction: Origins, bazującego na popularnej serii trzecioosobowych strzelanin studia Volition. Tym razem ekipa Michaela Nankina uraczyła fanów debiutanckim trailerem produkcji, która swoją premierę będzie miała niemal dokładnie za miesiąc. Nie spodziewajcie się efektów specjalnych na miarę Avatara, ale całość nie wygląda źle.
Film telewizyjny, który być może stanie się pilotem serialu, to wspólne przedsięwzięcie koncernu THQ i amerykańskiej telewizji SyFy Channel. W założeniach ma to być swoisty 2-godzinny fabularny wstęp do gry Red Faction: Armageddon, przedstawiający wydarzenia, jakie rozegrały się po historii znanej z Red Faction: Guerrilla. Poślizg filmowców sprawił jednak, że emisja Red Faction: Origins nastąpi dopiero kilka dni po tym, jak dzieło studia Volition zagości na sklepowych półkach.
Trwający nieco ponad minutę trailer można już obejrzeć w serwisie YouTube. Zwiastun przygotowany został jako telewizyjna reklamówka, więc naprawdę trudno prognozować, czy film wart będzie uwagi. Twórcy zapewniają jednak, że nie powinien on odbiegać jakością od popularnego serialu Battlestar Galactica, a nazwiska Michaela Nankina, Andrew Kreisberga i Paula DeMeo są gwarancją dobrego, telewizyjnego kina.
Niemal równolegle z udostępnieniem trailera Red Faction: Origins w sieci pojawił się kolejny materiał z cyklu „Z dziennika dewelopera”. Tym razem ekipa studia Volition opowiedziała o pomysłach z poprzednich odsłon serii, które rozwinięte zostały w Red Faction: Armageddon.