autor: Krzysztof Sobiepan
Overwatch – Orisa zagościła na serwerach live
Po kilku tygodniach testów nowa postać w grze Overwatch – tank Orisa – została oddana w ręce wszystkich graczy. Blizzard zaznacza, że przed poważniejszymi rozgrywkami społeczność tytułu powinna się z nią nieco bliżej zaznajomić, więc przez następny tydzień będzie ona niedostępna w meczach rankingowych.
Bohaterska strzelanka Overwatch doczekała się kolejnego herosa. Choć o nowym tanku – Orisie – głośno było już od pewnego czasu, dopiero wczoraj dołączyła ona oficjalnie do standardowych serwerów gry. Teraz nowy dodatek do kompozycji drużyny mogą sprawdzić wszyscy posiadacze produkcji, choć jak na razie nie ma możliwości użycia robotycznej postaci w rozgrywkach rankingowych. Firma Blizzard Entertainment chce, by gracze na początek swobodnie poeksperymentowali z Orisą i wyczuli jej styl gry, zanim poszarżują w wir meczów ligowych.
Czteronożny robot obronny wydaje się ciekawym dodatkiem do dotychczasowej puli herosów. Z małymi wyjątkami grupa tanków wymaga znacznego zbliżenia się do przeciwnika, by walczyć z największą skutecznością. Arsenał Orisy – celny i szybkostrzelny Miotacz Fuzyjny, magnetyzujący wrogów Ładunek Grawitacyjny czy wystrzeliwana na odległość bariera – łamią nieco ten schemat i umożliwiają efektywną walkę oraz wspomaganie drużyny z bezpiecznego dystansu. Jej superumiejętność pozwala zaś na decydowanie o kierunku ataku lub znacząco ułatwia obronę poprzez obszarowe wzmocnienie obrażeń okolicznych sojuszników. Jedno jest pewne – używanie Orisy wymaga zarówno sporych umiejętności własnych, jak i komunikacji z drużyną.
Patch 1.9
Wraz z dodaniem nowej heroiny deweloperzy postanowili też zbalansować paru znanych już bohaterów w łatce 1.9. Pełna lista zmian jest dostępna tutaj, my zaś zajmiemy się najważniejszymi z nich. Obrażenia karabinu biotycznego Any zostały znacznie zredukowane (z 80 do 60 punktów), co ma zmniejszyć jej szanse w pojedynkach 1 na 1 i sprawić, że nieco bardziej skupi się na leczeniu, a nie samotnym atakowaniu celów. Złomiarz nie rani się już własnymi granatami, co oszczędzi jego fanom żenujących momentów autodestrukcji w ferworze walki, a ukrywająca się Sombra jest nieco trudniejsza do usłyszenia z daleka i częściej może użyć translokatora. Winston otrzymał zaś małą redukcję czasu odnowienia swojej bariery.
Co Wy sądzicie o najnowszej aktualizacji i 24. bohaterze? Czy Orisa ma szansę zastąpić filary drużyny, takie jak Reinhardt czy Zaria?