autor: Artur Falkowski
Ostatni kwartał 2007 roku niezwykle korzystny dla Activision
Activision podzieliło się swoimi wynikami finansowymi za trzeci kwartał roku fiskalnego 2007/2008. To bardzo istotny dla firmy okres, ponieważ to ostatnie miesiące, w których słynny wydawca rozlicza się samodzielnie. Kolejne raporty dotyczyć bowiem będą również przychodów Vivendi, które w grudniu połączyło się ze wspomnianą firmą.
Activision podzieliło się swoimi wynikami finansowymi za trzeci kwartał roku fiskalnego 2007/2008. To bardzo istotny dla firmy okres, ponieważ to ostatnie miesiące, w których słynny wydawca rozlicza się samodzielnie. Już niedługo bowiem kolejne raporty dotyczyć będą również przychodów Vivendi, które aktualnie jest w trakcie łączenia się ze wspomnianą firmą.
Zanim więc poznamy przychody potężnej korporacji, jaką stało się Activision Blizzard, przyjrzyjmy się wynikom osiągniętym przez samo Activision. Te zaś są godne pozazdroszczenia.
W ciągu ostatnich trzech miesięcy ubiegłego roku przychody firmy wyniosły niemal półtora miliarda dolarów, co jest wynikiem o 80% większym od uzyskanego w analogicznym okresie roku 2006 (824 miliony). To pociągnęło za sobą zwiększenie zysków, które niemal podwoiły się, przynosząc wydawcy 272 miliony dolarów (w ostatnim kwartale 2006 roku były to 142 miliony).
Ciekawie wyglądają te wyniki w zestawieniu z raportem o przychodach od marca do grudnia 2007 roku (trzy kwartały roku fiskalnego 2007/2008). Dowodzi on tego, jak bardzo korzystny jest dla wydawców okres, w którym ludzi ogarnia szał świątecznych zakupów. Otóż w tym czasie przychody Activision wyniosły 2,3 mld dolarów, a zyski 300,7 mln. Wynika z tego, że we wcześniejszych miesiącach firma zarobiła jedynie niecałe trzydzieści milionów, co jest niewielkim wynikiem w porównaniu z tym uzyskanym w końcówce roku.
Trudno się jednak dziwić, skoro takie produkcje jak Guitar Hero III i Call of Duty 4 trafiły na rynek właśnie w ostatnich miesiącach 2007. W końcu dzieło Infinity Ward sprzedało się w nakładzie przekraczającym 7 milionów egzemplarzy, natomiast najnowsza odsłona bestsellerowej muzycznej serii znalazła może i mniej nabywców, ale, jak twierdzi wydawca, przyniosła więcej zysków. Nie powinniśmy również zapominać, że w ofercie Activision znalazło się Guitar Hero II, a także produkcje oparte na popularnych filmowych licencjach: Spider-Man 3: The Game, Shrek the Third oraz Transformers: The Game.
Interesujący jest też podział przychodów ze sprzedaży ze względu na platformy sprzętowe: 33% pochodziło z produkcji na X360, 25% z gier na PS2, 14% na PS3, a 12% na Wii. Daje nam to w sumie 84%. Pozostałe 16% mniej więcej po równi (choć z przewagą handheldów) rozłożyło się pomiędzy tytuły na komputery PC i konsole przenośne.
Widać więc, że dzięki zróżnicowaniu swojej oferty oraz umiejętności zauważenia trendów i spełniania oczekiwań różnych grup graczy, Activision urosło w siłę i praktycznie podwoiło swoje zyski. Jeżeli zaś uwzględnimy połączenie z Vivendi (a więc i Blizzardem), możemy oczekiwać, że w niedalekiej przyszłości w branży dojdzie do przemian, a EA przestanie być największym graczem na rynku, czego mogą dowieść kolejne raporty finansowe.