Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 30 maja 2005, 11:44

autor: Radosław Grabowski

Ósma część kultowej sagi Dragon Quest zmierza do Ameryki i Europy

Najprawdopodobniej w listopadzie bieżącego roku w Stanach Zjednoczonych zadebiutuje gra typu cRPG pt. Dragon Quest VIII: Journey of the Cursed King, dostępna dotąd wyłącznie w Japonii i sprzedająca się tam znakomicie. Dzieło połączonych sztabów Level 5 i Square Enix trafi również do Europy, więc zainteresowani posiadacze PlayStation 2 powinni już szykować pieniądze na zakup niniejszego produktu.

Najprawdopodobniej w listopadzie bieżącego roku w Stanach Zjednoczonych zadebiutuje gra typu cRPG pt. Dragon Quest VIII: Journey of the Cursed King, dostępna dotąd wyłącznie w Japonii i sprzedająca się tam znakomicie. Dzieło połączonych sztabów Level 5 i Square Enix trafi również do Europy, więc zainteresowani posiadacze PlayStation 2 powinni już szykować pieniądze na zakup niniejszego produktu.

Straszliwemu Dhoulmagusowi udało się uwolnić piekielne moce i rzucić klątwę na króla, a księżniczkę zamienić w konia. Jedyną osobą, która może zapobiec nieuchronnej katastrofie, jest oczywiście gracz, dowodzący drużyną awanturników (m.in. wojowniczy Yangus, urocza Jessica, a nawet sam zaklęty władca imieniem Trode). Wygląd wirtualnych postaci zaprojektował słynny Akira Toriyama, znany przede wszystkim za sprawą marki Dragon Ball. Naturalnie bohaterowie wraz z upływem czasu zdobywają nowe umiejętności, zyskują większą siłę i zręczność, zbierają rozmaite przedmioty etc.

Ósma część kultowej sagi Dragon Quest zmierza do Ameryki i Europy - ilustracja #1

W trakcie eksplorowania fantastycznego świata gry natrafiamy nie tylko na stosunkowo przyjaznych NPC (można konwersować, handlować itd.), ale znacznie częściej spotykamy przeróżne wrogie potwory. Walcząc z tymi ostatnimi wykorzystujemy szereg mniej lub bardziej konwencjonalnych form ataku i obrony. Używamy zatem typowego oręża, podobnego do uzbrojenia średniowiecznego (miecze, łuki itp.), jak również potężnej magii. Generalnie system bezpośredniej konfrontacji z oponentami bazuje na naprzemiennych turach.

Ósma część kultowej sagi Dragon Quest zmierza do Ameryki i Europy - ilustracja #2

Pod względem graficznym „ósemka” przypomina Dark Cloud 2 (alias Dark Chronicle), co nie powinno dziwić, ponieważ developingiem zajęli się właśnie autorzy tej pozycji. Mamy więc do czynienia z całkowicie trójwymiarowym otoczeniem i przestrzennymi postaciami, wykonanymi według zasad techniki cel-shading. Dzięki temu warstwa wizualna omawianego produktu przywodzi na myśl filmy animowane, a zatem jest cokolwiek atrakcyjna dla widza.

Ósma część kultowej sagi Dragon Quest zmierza do Ameryki i Europy - ilustracja #3