autor: Szymon Liebert
Operation Flashpoint: Dragon Rising bez wsparcia dla sieci lokalnej i DirectX 11 [news uaktualniony]
Operation Flashpoint: Dragon Rising zapewne będzie świetną produkcją, ale wiemy, że w grze prawdopodobnie nie pojawią się dwie rzeczy. Przede wszystkim autorzy zapowiedzieli w wywiadzie brak możliwości grania w sieci lokalnej, co być może jest próbą ograniczenia piractwa. Po drugie, podstawowa wersja tytułu nie wykorzysta możliwości DirectX 11 (jak np. opóźniony DiRT 2).
Operation Flashpoint: Dragon Rising zapewne będzie świetną produkcją, ale wiemy, że w grze prawdopodobnie nie pojawią się dwie rzeczy. Przede wszystkim autorzy zapowiedzieli w wywiadzie brak możliwości grania w sieci lokalnej, co być może jest próbą ograniczenia piractwa. Po drugie, podstawowa wersja tytułu nie wykorzysta możliwości DirectX 11 (jak np. opóźniony DiRT 2).
Pierwsza kwestia została poruszona przez Siona Lentona z Codemasters w krótkiej rozmowie z serwisem Fragland. Autor ujawnił w niej, że w produkcji zmierzymy się z innymi graczami tylko i wyłącznie przez Internet. Pojawi się między innymi czteroosobowy tryb kooperacji. Opcji toczenia grupowych pojedynków w sieci lokalnej (offline) twórcy najwyraźniej nie wzięli w ogóle pod uwagę.
Podobnie jest ze sprawą wsparcia gry dla DirectX 11. Chociaż jest to jeszcze dość odległa kwestia to jednak redaktorzy VG247 postanowili sprawdzić czy nowy Operation Flashpoint skorzysta z możliwości tej technologii jak inna gra Codemasters (DiRT 2). Okazuje się, że nie. Przynajmniej w podstawowej wersji produkcji, bo nie wykluczono wprowadzenia wsparcia w przyszłych łatkach.
DirectX 11 to na razie kwestia mocno umowna, bo przecież wiele gier nie korzysta jeszcze w pełni z poprzedniej odsłony rozwiązania Microsoftu. Zapewne wsparcie dla „jedenastki” zwiększyłoby w pewnym stopniu wymagania sprzętowe tytułu, które na dzień dzisiejszy są całkiem znośne. Główny konkurent projektu Codemasters, czyli ArmA II, potrzebuje natomiast niezwykle mocnego peceta.
Sprawa braku obsługi sieci lokalnej nie jest do końca jasna, ale twórca wyraźnie mówi o braku możliwości grania offline. Z jednej strony to jak zrozumiałe, bo być może pozwoli to ograniczyć piractwo. Z drugiej, zapomniano graczach, którzy przykładowo nie mają stałego dostępu do sieci.
UAKTUALNIENIE: Na oficjalnym forum Codemasters Tim Browne wyjaśnił, że powyższe informacje nie są do końca prawdziwe, czy raczej odnoszą się do innej kwestii. Sion Lenton mówił o braku split screena, czyli możliwości gry na podzielonym ekranie. Tymczasem firma zapewnia pełne wsparcie dla sieci lokalnej w Operation Flashpoint: Dragon Rising, zarówno w przypadku rozgrywki sieciowej przeciwko innym graczom, jak i trybu kooperacji w kampanii solowej.